Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reklamy zaśmiecają Beskidy

Jacek Drost
Są miejsca, gdzie banerów reklamowych jest więcej niż drzew. Coraz częściej odstraszają one turystów, a nie przyciągają.

Nie dbamy ani o pejzaż miejski, ani górski. To, co się dzieje z reklamami, to żenada. Edukacja plastyczna i historyczna jest na żenująco niskim poziomie, więc mamy takie efekty - reklamy są wszędzie - mówi red. Jan Picheta, poeta, dziennikarz i animator wydarzeń kulturalnych z Bielska-Białej.

Wtóruje mu znany architekt z Katowic, słynący z projektowania niebanalnych domów, Robert Konieczny, który w Beskidach buduje dom: - Bardzo mnie irytują reklamy w miejscowościach turystycznych. Ciężko patrzeć, jak nasze góry są nimi niszczone. Niestety, brakuje wrażliwości i świadomości społecznej. Każdy może postawić w ogródku czy przykleić do budynku jakiś baner i nikt się tym nie zajmuje. Uważam, że tylko zakazy i nakazy są w stanie spowodować jakiś ład przestrzenny, bo wśród ludzi świadomość szybko się nie zmieni - stwierdza Konieczny dodając, że w innych krajach reklamy nie kłują tak w oczy. Wystarczy minąć południową granicę i wjechać do Czech, gdzie reklam jest zdecydowanie mniej, a w Niemczech czy Austrii nie ma ich w ogóle, więc dojeżdżając do turystycznych miejscowości można sobie zrobić pamiątkowe fotki. U nas nie jest to możliwe, bo od razu w kadrze pojawiają się reklamy.

- Tam zostało to uporządkowane i ludzie starają się dbać o ład przestrzenny - mówi Konieczny. - Ludzi, którzy nie mają wrażliwości, nie przekonają argumenty, że bez reklam jest ładnie. Ale może przekona argument, że jeśli jest ładnie - a byłoby ładnie, gdyby nie te reklamy - to wtedy będzie większy ruch w interesie, bo turyści lubią przyjeżdżać w miejsca, które są urokliwe, a nie zapaskudzone banerami i tablicami reklamowymi - mówi Konieczny.

Red. Picheta zwraca uwagę, że na południu czy zachodzie Europy nawet jeśli są reklamy, to są mniejsze i tak wkomponowane w krajobraz, że go nie zakłócają. - U nas panuje dowolność - mówi red. Picheta i przypomina, że przy głównej ulicy w Bielsku-Białej, obecnie 3 Maja, lata temu budowano kamienice tylko po jednej stronie ulicy. Dlaczego? Żeby ludzie mogli podziwiać góry.
- Samorządy mogłyby uporać się z problemem, ale ludzie muszą zdać sobie sprawę, że jest to ważne - podobnie jest ze smrodem lecącym z kominów. Co z tego, że pojadę na wczasy w Beskidy, skoro wszyscy palą mułem, węglem, pewnie wrzucają worki do pieców i po chwili tak śmierdzi, że mnie głowa boli - mówi Konieczny.

Tomasz Bujok, burmistrz Wisły, przyznaje, że reklam jest bardzo dużo. - Stoją przy drogach wojewódzkich, na prywatnych posesjach, terenach kolejowych. Odnoszę wrażenie, że wiele z nich jest postawionych nie do końca zgodnie z prawem. Bardzo szpecą wizerunek miasta. To trudny temat, ale chciałbym się nim zająć. Ludzie muszą mieć świadomość, że reklama jest potrzebna, ale jak jest jej dużo, to nie zdaje egzaminu - mówi burmistrz Bujok.

- Fatalnie to wygląda, zwłaszcza na wjeździe do Szczyrku - przyznaje Antoni Burdy, burmistrz Szczyrku. Podkreśla, że reklamy stoją najczęściej na prywatnych gruntach, więc ich usunięcie nie jest takie proste. - Ale chcemy to uporządkować, ujednolicić, bo to takie pierwsze wrażenie nie jest najlepsze.


*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w JSW? Będzie głośniej niż w Kompanii Węglowej! - ostrzegają górnicy
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!