Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont autostrady A1 między Piekarami Śląskimi i Pyrzowicami: Trwają pomiary laserowe, naloty dronem. Powstaje ekspertyza i projekt

Anna Dziedzic
Anna Dziedzic
Autostrada A1 między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi jest dość mocno pofałdowana. Obowiązuje tam ograniczenie prędkości miejscami do 80 km/hZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Autostrada A1 między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi jest dość mocno pofałdowana. Obowiązuje tam ograniczenie prędkości miejscami do 80 km/hZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Anna Dziedzic
Biuro projektowe Trakt wykonuje ekspertyzę techniczną i projekt budowlany naprawy pofałdowanej autostrady A1 między Pyrzowicami i Piekarami Śląskimi. Jak informuje katowicki oddział GDDKiA, ukończono już pomiary laserowe i wykonano zdjęcia z drona. Likwidacja uciążliwych "fal Dunaju" zacznie się jednak najwcześniej w 2025 roku.

Tu na autostradzie A1 musisz zwolnić nawet do 80 km/h

Jak już wielokrotnie pisaliśmy, ostatnim odcinkiem autostrady A1 na którym obowiązuje jeszcze ograniczenie prędkości jest część między węzłami Pyrzowice i Piekary Śląskie. To tam kierowcy jadący z północy Polski od razu zorientują się, że wjeżdżają na Śląsk. Właśnie dzięki wybojom, silnie pofałdowanej nawierzchni autostrady A1.

INFRASTRUKTURA BUDOWA DRÓG, ZOBACZ KONIECZNIE

Podczas wczorajszej (11.05) wizytacji węzła Kamieńsk na autostradzie A1 na temat tego odcinka wypowiedział się minister infrastruktury – Andrzej Adamczyk. Powiedział, że jest przygotowywany projekt techniczny 11-km odcinka autostrady A1 między lotniskiem Pyrzowice w kierunku Górnego Śląska, niebawem ta droga zostanie przebudowana.

Biuro projektowe Trakt wykona ekspertyzę "fal Dunaju" za około 10 mln zł

To już znany fakt. GDDKiA już pod koniec zeszłego roku wybrała wykonawcę ekspertyzy słynnych „fal Dunaju” na autostradzie A1. Ekspertyzę wykona katowickie biuro projektowe Trakt. Ekspertyza ma kosztować prawie 10 milionów złotych.

- Ukończono pomiary laserowe i nalot dronem, aby pozyskać dane wysokościowe do inwentaryzacji. Pomiary geodezyjne dla wszystkich obiektów mostowych zostały już zakończone, a wyniki poddawane są analizie –informuje Marek Prusak z katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak informuje GDDKiA, realizuje się też część rysunkowa uwzględniająca zebrane odczyty. W kwietniu ruszyły pełne pomiary i badania diagnostyczne nawierzchni. Kontynuowana jest inspekcja obrazowa kanalizacji deszczowej. Trwają prace związane z realizacją badań geotechnicznych – próbnych odwiertów.

Kiedy z A1 znikną muldy?

Wszystko po to, by mieć obecny obraz uszkodzonej autostrady i skuteczny pomysł na to, jak raz na zawsze pozbyć się tych uszkodzeń. Projekt naprawy tego, około 16 kilometrowego odcinka A1 ma być gotowy w przyszłym roku (2024). Wtedy to GDDKiA będzie mogła w końcu ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy naprawy. Jednak według wstępnych szacunków prace w tym miejscu mogłyby się rozpocząć dopiero najwcześniej w 2025 roku.

Wykonawca ekspertyzy, czyli firma Trakt będzie musiała też uzyskać wszelkie niezbędne decyzje administracyjne. Przygotuje również dokumentację przetargową oraz będzie brała udział w opracowaniu odpowiedzi na pytania zainteresowanych przeprowadzeniem prac naprawczych.

Będzie to ekspertyza techniczna infrastruktury drogowej i obiektów inżynierskich oraz kompleksowego programu naprawczego dla odcinka Pyrzowice - Piekary Śląskie. Umowa przewiduje także pełnienie nadzoru autorskiego w czasie realizacji robót wykonywanych w oparciu o sporządzoną dokumentację projektową (w 80 miesięcy od podpisania umowy).

An-124 RusłanRusłan to prawdziwy gigant. Waży 175 ton. Żeby go zatankować potrzeba niemal 180 tys. litrów paliwa lotniczego. W Pyrzowicach pod koniec 2020 lądował dwa razy, 23 listopada i 7 grudnia. To maszyna ukraińskich linii Antonov Airlines. To jeden z największych samolotów świata.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

W Pyrzowicach lądują największe samoloty świata. To możliwe,...

Pofałdowana autostrada A1 niedaleko Pyrzowic to znana w regionie sprawa

Przypomnijmy, że naprawa wspomnianego pofałdowanego odcinka autostrady A1 spędza sen z oczu drogowcom już od paru dobrych lat. Była naprawiana jeszcze w ramach gwarancji przez wykonawcę, potem kolejny raz na zlecenie GDDKiA. Za każdym razem próby likwidacji wybrzuszeń kończyły się fiaskiem i droga ponownie się fałdowała. Kierowcy narzekali, drogowcy robili, co mogli. Na razie trudno mówić o komfortowej podróży tą częścią A1. Obowiązują tam ograniczenia prędkości od 80 do 100 km/h.
W 2021 roku pobrano próbki poszczególnych warstw drogi. Wykonano aż 61 odwiertów. Próbki trafiły do specjalistycznego laboratorium, które zbadało pobrany materiał. Wyniki badań, wykonanych w laboratorium będą podstawą do wykonania wspomnianej. kompleksowej ekspertyzy. Materiały z wynikami badań wcześniej trafiły jednak do Rady Naukowej przy GDDKiA. Pochylili się nad nimi naukowcy, bo Rada Naukowa to stały zespół opiniodawczy, działający przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad. Należą do niej profesorowie i doktorzy wielu uczelni technicznych, wspierający GDDKiA przy rozwiązywaniu szczególnie skomplikowanych problemów podczas procesów inwestycyjnych realizowanych przez GDDKiA.

Skąd się wzięły "fale" na autostradzie A1?

Na koniec jeszcze przypomnienie, skąd wzięły się nierówności na tej części A1. Wykonawca, budując drogę użył do jej podbudowy materiału, co do którego producent dawał gwarancje, że zakończyła się jego aktywność chemiczna. Potwierdzała to cała dokumentacja. Niestety, po kilku latach okazało się, że tak nie jest. „Żużel” użyty do budowy autostrady pęczniał i wysadzał kolejne fragmenty asfaltowej nawierzchni. Powstały regularne fałdy, kierowcy nazwali je ironicznie „falami Dunaju”. Ten odcinek autostrady A1 powstawał na Euro 2012.

Autostradę zaczęto budować w 2009 roku. Jeszcze w okresie gwarancyjnym na nawierzchni drogi pojawiły się nierówności. Urzędnicy z GDDKiA zgłaszali to wykonawcy, który w ramach napraw gwarancyjnych naprawiał drogę. Jednak pomimo tych działań powstawały kolejne nierówności. Frezowana i naprawiana droga, ponownie się wybrzuszała. Droga zaczęła się fałdować nawet po kolejnych naprawach. W ostatnich latach ten proces jednak znacznie wyhamował. Stąd pomysł na kolejną, kompleksową naprawę, ale już po solidnej, naukowej analizie przyczyn i sugestii postępowania podczas remontu.

Nie przeocz

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera