Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont DK91 w Częstochowie. Mieszkańcy Rakowa obawiają się o stan lokalnych ulic. Kierowcy gubią się w objazdach

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Remont DK91 w Częstochowie. Mieszkańcy Rakowa obawiają się o stan lokalnych ulic. Kierowcy gubią się w objazdach
Remont DK91 w Częstochowie. Mieszkańcy Rakowa obawiają się o stan lokalnych ulic. Kierowcy gubią się w objazdach Piotr Ciastek/arc mieszkańców Rakowa
Zamknięcie całego remontowanego odcinka DK91 w Częstochowie dla ruchu samochodowego sprawiło, że pojazdy, które muszą wjechać do miasta jeżdżą często małymi ulicami, a nawet ulicami osiedlowymi. Mieszkańcy Rakowa alarmują, że to doprowadzi do zniszczenia tutejszej infrastruktury drogowej.

Remont DK91 wymusił na częstochowskich kierowcach poruszanie się licznymi objazdami. Często po dzielnicach, które takiego ruchu nigdy jeszcze nie przeżywały. Objazdy prowadzą m.in. przez Stary Raków, Błeszno, Wrzosowiak, Dąbie, Stradom, a także Śródmieście.

Mieszkańcy Rakowa alarmują, że ich osiedlowe ulice są rozjeżdżane przez samochody osobowe, ale i ciężarówki. - Aleja Pokoju to niemal od rana do późnego popołudnia jeden wielki korek. To samo dzieje się na ulicy Łukasińskiego, na której samochody stoją wężykiem, żeby dostać się na światła w Alei Pokoju. Zdarza się, że kierowcy ciężarówek klinują się w wąskich osiedlowych ulicach, gdzie stoją zaparkowane samochody. Tak było niedawno na Ossowskiego, a wcześniej na Łukasińskiego. Jest tu po prostu niebezpiecznie - mówi pani Janina z ulicy Kuncewiczowej.

Zwiększona liczba samochodów, która pojawiła w dzielnicach gdzie poprowadzono objazdy sprawiła też, że więcej jest tu kolizji samochodowych i zdarzeń z udziałem pieszych. Przykładem tego jest choćby niedawny wypadek z udziałem seniora, który wpadł pod ciężarówkę przy placu Orląt Lwowskich i był przez nią wleczony przez kilkadziesiąt metrów.

Coraz więcej dziur na skrzyżowaniu Łukasińskiego z Okrzei

O złym stanie ulic przekonują też mieszkańcy ulicy Łukasińskiego. Jeden z nich wysłał pismo do MZD w tej sprawie. - Objazd jaki skierowano na nasze ulice sięga dziennie tysięcy samochodów, głównie ciężarowych (...). Rozumiem, że to nieuchronne, ale tym bardziej chcę zwrócić uwagę, na dewastację nawierzchni skrzyżowania ulic Łukasińskiego i Okrzei. Na środku widać już znaczne ubytki w asfalcie, a znajdujący się pod nim stuletni bruk zaczyna się powoli zagłębiać. Szkopuł w tym, że pod tym brukiem znajdują się zawory linii wodociągowej Rakowa, która bodajże trzy czy cztery lata temu wybuchła tutaj wielkim gejzerem, co mimo znacznie mniejszego ruchu, było wielką katastrofą i wymagało bodajże dekady na prace remontowe. Patrząc z okien naszych mieszkań na skrzyżowanie, obawiamy się codziennie, że może dojść do podobnej katastrofy - zaalarmował MZD pan Janusz.

O sytuację zapytaliśmy rzecznika MZD. - Większość ulic jest w dobrej albo bardzo dobrej kondycji i to nie powinno się zmienić po zakończeniu objazdów, przypomnijmy, że choćby al. Pokoju, Andersena czy ul. Łukasińskiego na Rakowie (bez skrzyżowania z Okrzei), Złota na Zawodziu czy ul. Bohaterów Katynia były w ostatnich latach przebudowane. Te, które już przed zamianami w organizacji ruchu były w gorszym stanie będą na bieżąco naprawiane lub zostaną naprawione wiosną w ramach remontów cząstkowych, nie przewidujemy jednak zmasowanej potrzeby gruntownych remontów z uwagi na utrudnienia - przekonuje Maciej Hasik z MZD w Częstochowie.

Kierowcy gubią się w objazdach

Zdaniem MZD auta ciężarowe, które przejeżdżają tranzytem przez Częstochowę nie mają interesu, aby wjeżdżać do miasta na objazdy. - Najlepszym ominięciem utrudnień jest skorzystanie z autostradowej obwodnicy miasta A1. Auta, które wjeżdżają więc do miasta to samochody, które mają tutaj w okolicy destynacje swoich transportów lub stanowią zaopatrzenie firm w mięsie lub regionie. Zdarza się jednak bez względu na okoliczności, że kierowcy po prostu się gubią (najczęściej obcojęzyczni) wówczas pojawiają się w ulicach, gdzie nie powinno ich być. Dlatego w niedługim czasie ma zostać uzupełnione oznakowanie, które nie będzie pozostawiać już żadnych wątpliwości co do odpowiedniej trasy i zakazów gabarytowych dla wjazdów w osiedla - zapewnia rzecznik zarządu dróg.

A kiedy kiedy kierowcy będą mogli korzystać z pierwszych fragmentów DK91, co na pewno odciąży oblężone komunikacyjnie dzielnice miasta, tego dokładnie MZD jeszcze nie wie. - Niewykluczone, że fragmenty DK-91, a bardziej pojedyncze przejazdy poprzeczne będą możliwe przed całościowym oddaniem inwestycji, ale na razie trudno o tym przesądzać, a tym bardziej wskazywać konkretne miejsca czy daty - dodaje Maciej Hasik.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera