Niestety, wszystko wskazuje na to, że remont przejścia podziemnego pod al. Wyzwolenia w dzielnicy Północ potrwa przynajmniej miesiąc dłużej niż pierwotnie zakładano. To zła wiadomość dla mieszkańców tej dzielnicy, bo do końca roku al. Wyzwolenia nie będą kursować tramwaje.
Przejście podziemne pod al. Wyzwolenia to ostatnie przejście w Częstochowie, z którego nie tylko korzystali piesi, ale w którym znajdowały się również sklepy i kioski. Niestety, w ostatnich latach przejście niszczało w zastraszającym tempie. To spowodowało, że handel w nim mocno podupadł. Przed remontem czynne były zaledwie dwa sklepy, pozostałe stały puste.
Fatalny stan techniczny przejścia spowodował, że Miejski Zarząd Dróg i Transportu zdecydował się na jego modernizację. Dużą rolę w podjęciu decyzji odegrało dofinansowanie w wysokości 5 milionów zł, które Częstochowa otrzymała ze środków rezerwy subwencji ogólnej budżetu państwa na rok 2016. Całość inwestycji to koszt 10 milionów zł.
Niestety, prace remontowe przy przejściu podziemnym na Północy mocno się skomplikowały.
- Z uwagi na przejściowe problemy techniczne wykonawcy, związane z elementami konstrukcyjnymi, których remont wymagał więcej czasu niż wcześniej przewidywano (m.in. z powodu konieczności oczekiwania na zamówione dodatkowe elementy) termin oddania inwestycji może zostać wydłużony o kilka tygodni - tłumaczy powody opóźnienia Maciej Hasik, rzecznik prasowy częstochowskiego MZDiT.
Zarząd dróg nie wyobraża sobie jednak sytuacji, żeby przejście nie zostało oddane do użytku w tym roku. Zadanie musi być zakończone najpóźniej do końca bieżącego roku z uwagi na rozliczenie dotacji, z której współfinansowane jest zadanie.
Ponadto MZDiT zależy na tym, żeby jak najszybciej zakończyły się utrudnienia dla mieszkańców, związane zarówno z objazdami, jak i funkcjonowaniem komunikacji miejskiej w tym rejonie miasta.
A te są w ostatnich tygodniach ogromne. Mieszkańcy żalą się na to, że do zakończenia inwestycji nie mogą dojechać do domu tramwajem. Wielu z nich przesiadło się do samochodów, co prowadzi do powstawania korków, zwłaszcza na ulicy Dekabrystów, która podczas remontu jest najchętniej wybieraną drogą wyjazdową z dzielnicy Północ w kierunku centrum miasta.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że remont części drogowej alei Wyzwolenia zakończy się szybciej.
- Nie ma obaw, że przebudowa al. Wyzwolenia w części drogowej nie zakończy się w terminie, a więc do końca listopada br. lub w okolicach tej daty - informuje Maciej Hasik.
To dobra wiadomość dla kierowców, ale zakończenie prac pod koniec listopada, spowoduje znaczne utrudnienia w dojeździe do Cmentarza Kule 1 listopada. Przez wiele lat podczas tego święta obowiązywała organizacja ruchu, dzięki której kierowcy mogli szybciej wyjechać z cmentarza przez Promenadę Czesława Niemena, ulicę Brzeźnicką i aleję Wyzwolenia. Teraz będzie to niemożliwe.
- Informacje na temat organizacji ruchu, która będzie obowiązywać 1 listopada, przekażemy niebawem - dodaje Maciej Hasik.
Przejście podziemne na Północy jest jednym z dwóch w Częstochowie, nie licząc przejść przy dworcach. Drugie z przejść znajduje się przy skrzyżowaniu al. Armii Krajowej i ulicy Dekabrystów. Jemu też przydałby się lifting, chociaż miasto nie ma na razie takich planów. Na przełomie XX i XXI wieku zamknięto natomiast przejście w okolicy parków jasnogórskich. Nie zostało ono jednak zasypane. Dlatego pod ulicą Pułaskiego znajduje się wielka dziura.
*Śląskie jest NAJ... Ciekawe, czy to wiecie ROZWIĄŻCIE QUIZ
*Tragedia w Częstochowie. Para 18-latków zginęła w wypadku
*25 lat więzienia dla Krakowiaka, a on stoi z kamienną twarzą ZDJĘCIA
*Równica bez schroniska? Niestety to koniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?