Mistrzowski tort... o tematyce muzycznej
Zwyciężczynie postanowiły umieścić na torcie artystów „grających" na instrumentach, wkomponowanych w cztery żywioły. Na dole stworzyły ziemię, czyli element stanowiący muzykę klasyczną. Kolejny element to woda, czyli muzyka popowa, później ogień, jako element rocka. Na szczycie powstało rozbudowane piętro góralskie, czyli jak tłumaczą cukierniczki - muzyka folkowa. W całość wkomponowano figurki artystów - Fryderyka Chopina, Michała Szpaka, Edytę Górniak, Małgorzatę Ostrowską czy Kayah.
- Każda w naszym duecie ma jakieś asy w rękawie. Angela jest z zawodu muzykiem, więc temat bardzo nam pasował. Jako jedyna w Polsce wykonuje wzorki kalejdoskopowe. Ponadto potrafi perfekcyjnie odwzorować wizerunek danej osoby. Moim zadaniem było przygotowanie całego tortu wraz z konstrukcją. Zrobiłam całą fasadę, dolne piętro z „ziemią”, a także piętro góralskie. Jak była w Zakopanem spodobały mi się góralskie izby. Postanowiłam, że kiedyś to zrobię ze szczegółami. Pomysł długo kiełkował, aż pojawiła się możliwość w związku z mistrzostwami świata. Angelika wykonała figurki, piętro wodne oraz elementy dekoracji – wylicza pani Renata
.
„W naszym torcie nie ma granic pomiędzy przeszłością, teraźniejszością a przyszłością. Nie ma granic pomiędzy rzeczywistością a fantazją. Nawet niebo nie jest limitem - muzyka i jej piękno burzy wszystkie granice i jest ponadczasowa” - napisały w mediach społecznościowych Renata Martyna oraz Angelika Chwyć - Mistrzynie Świata w dekorowaniu tortów 2023.
Smaki typowo polskie
Ogólna ocena pracy zespołów stanowiła wypadkową trzech konkurencji. 50 procent noty przypadało za stworzenie dużego tortu, który został tu omówiony. 30 procent nasze panie dostały za przygotowanie na miejscu trzech mniejszych tortów smakowych.
- Miały element patriotyczny. Po przekrojeniu, pokazała się biało – czerwona flaga Polski. Dobrałyśmy w nich smaki typowo polskie. Torty te składały się z: czekolady, powideł śliwkowych, biszkoptu orzechowego, musu czekoladowo – piernikowego, warstwy malinowej z różą, chrupki z czekoladą i wanilii z białą czekoladą – wymienia mistrzyni.
20 procent oceny można było otrzymać za organizację pracy w boksie. Jurorzy oceniali czystość, porządek w pracy, wykonanie katalogu. Renata Martyna tworzy z Angeliką Chwyć doskonały tandem. Panie nie tylko się uzupełniają przy konstruowaniu konkursowych tortów, ale są również a może nade wszystko przyjaciółkami. Poznały się na Facebooku, zaczęły do siebie pisać. Spotkały się na mistrzostwach Polski Expo Sweet w Warszawie. Pojechały razem na konkurs w Anglii, do Luksemburga i się zaprzyjaźniły. Zdecydowały wówczas o starcie w mistrzostwach świata.
Cukierniczy czempionat odbył się w Mediolanie, od 13 do 17 października. O mistrzowski tytuł w dekorowaniu tortów walczyły zespoły z całego globu, m.in. z USA, Włoch, Niemiec, Belgii, Brazylii, Meksyku czy Chin. Polki obroniły tytuł wywalczony w 2019 roku przez Jowitę Woszczyńską.
Pierwszy krok: targi branży cukierniczej i lodziarskiej Expo Sweet
- Aby zakwalifikować się na mistrzostwa świata, trzeba wygrać mistrzostwa Polski, które odbywają się na targach branży cukierniczej i lodziarskiej Expo Sweet. Zrobiłyśmy to i wystartowałyśmy w Mediolanie, zdobywając złoty medal – mówi Renata Martyna.
Bardzo interesujące się szczegóły techniczne tworzenia tortu konkursowego. Aby dzieło było odporne na czynniki zewnętrzne, wykorzystuje się atrapy styropianowe. Konstrukcję obkłada się masą cukrową, czekoladą oraz innymi słodkościami. Musi być ona całkowicie obudowana, zasłonięta produktami jadalnymi - nieraz używa się w takich aranżacjach nitki chilli, włosów kukurydzy, różnych figurek, kwiatów.
- Zabarwione białe włosy kukurydzy, gotowane w miodzie imitowały pręciki w makach, a w figurkach włosy. Efekt był fenomenalny. W swoich pracach poza sztampowymi produktami używanymi w cukiernictwie, stosujemy elementy nietypowe, poprawiające walory smakowe – opowiada pani Renata.
Swoje nietuzinkowe umiejętności zawdzięcza pasji i wieloletniej praktyce. Od dawna z dużym powodzeniem startuje w konkursach. Na swoim koncie ma ponadto wicemistrzostwo Polski, Puchar Świata w Luksemburgu oraz złote, srebrne, brązowe medale na Cake International w Birmingham i Londynie.
Jak coś nie wychodzi, zaczynam od nowa
Z wykształcenia jest cukiernikiem. Miała zostać plastyczką albo pójść do klasy sportowej. Pochodzi jednak z niezamożnej rodziny.
- Nie było mnie stać na zamieszkanie w internacie w dalekim mieście np. w Bielsku Białej, gdzie działało najbliższe wówczas liceum plastyczne. Dzisiaj takie szkoły są na miejscu – w Żorach czy Wodzisławiu Śląskim. Wtedy nie było takiej możliwości – zaznacza Renata Martyna.
Swój niewątpliwy talent plastyczny realizuje teraz w branży cukierniczej. Spełniła się także w sporcie. Trenowała dżudo w Klubie Sportowym Polonia Rybnik. Była medalistką mistrzostw Polski juniorek, w seniorkach wywalczyła na krajowym czempionacie piąte miejsce. Należała do czołowych polskich zawodniczek w kategoriach wagowych do 78 kilogramów i 78 +.
- Sport ukształtował mój charakter. Stałam się osobą upartą i bezkompromisową, zdecydowaną w dążeniu do celu, nigdy się nie poddaję. To wręcz nieprawdopodobne, jak sport, który trenowałam przełożył się na moje dalsze życie – uśmiecha się żorzanka.
Jak dodaje, pracy nad oknami na mistrzowskim torcie w Mediolanie poświęciła pięć dni. Nie była zadowolona z efektu, więc stale coś zmieniała, poprawiała, aż okna były takie jak sobie wymarzyła i zaplanowała w głowie.
- Jak coś nie wychodziło, zaczynałam od nowa. Aż piątego dnia stwierdziłam, że chodziło mi o takie właśnie okna – tłumaczy mistrzyni.
Renata Martyna: najlepsze projekty to te wymyślne
W branży działa od ponad 20 lat. Cukiernictwem artystycznym zajmuje się od 11 lat. Jest tytanem pracy. Mówi o sobie: „pracoholiczka”. Wszystko robi sama, zaczyna wcześnie rano, kończy wieczorem. Wykonuje wspaniałe torty.
- Najlepiej jak projekt jest wymyślny. Mogę wtedy siedzieć przy nim godzinami i kombinować jak go zrealizować najlepiej. Dla jednej z sieci gastronomicznych wykonuję słodkie… tortille, hamburgery, frytki. Wyglądają jak prawdziwe, ale to wszystko jest zrobione z cukru – uśmiecha się Renata Martyna.
Stworzyła też na zamówienie pewnego prawnika Kodeks karny z długopisem, aktami… - całość do zjedzenia. To niezwykłe dzieło pokazano na Expo Sweet.
- Podczas targów wyhaczamy rożne perełki. Wyobraźnia najlepszych cukierników nie zna granic – przyznaje pani Renata, która sama została jurorką konkursu na Expo Sweet.
Szkoli młodych cukierników. Mówi, że wśród nich jest wiele bardzo utalentowanych osób. Niestety, są tacy, którzy boją się wystartować w konkursach. Pani Martyna dopinguje swych podopiecznych i wypycha do udziału w zmaganiach. Ci, co decydują się na start, wracają z nagrodami. Bo zostali świetnie przygotowani do udziału w wydarzeniu.
Zanim otworzyła swoją firmę w Żorach, była zatrudniona w jednym z czołowych rodzinnych zakładów cukierniczych w regionie. Stworzyła tam pracownię, którą prowadziła zanim „przeszła na swoje”. Jest perfekcjonistką. Musi mieć wszystko poukładane, zorganizowane tak, by już sama praca z wypiekami sprawiała mnóstwo przyjemności.
Renata Martyna pochodzi z Rybnika-Piasków, od 14 lat mieszka i pracuje w Żorach.
Nie przeocz
- Omijać z daleka? Miejsca wskazali internauci. Chebzie, Zandka i Bobrek to pikuś!
- 38. rocznica pierwszej udanej transplantacji serca w Polsce. Wspominamy prof. Religę
- Willa Hoffmanna niszczeje. Kiedyś rosły wokół niej piękne sady
- Nie poznacie tego miasta w Śląskiem! Te miejsca zmieniają się w ekspresowym tempie...
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?