Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina Hanslików przyjechała do Żor z różnych stron świata ZDJĘCIA + WIDEO

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
Rodzina Hanslików w Żorach
Rodzina Hanslików w Żorach Szymon Kamczyk / Dziennik Zachodni
W Żorach miało miejsce niezwykłe spotkanie rodzinne. Ponad 20 osób z Francji, Niemiec, Kanady i Brazylii przyjechało do miasta, gdzie w 1922 roku Paweł Hanslik został przewodniczącym rady miejskiej.

Rodzina Hanslików przyjechała do Żor z Niemiec, Francji, Kanady i Brazylii.

- Takie spotkanie w Żorach mamy po raz pierwszy. Przyjeżdża rodzina pierwszego przewodniczącego polskiej rady miasta – Pawła Hanslika. Wiem, że dla większości członków rodziny Hanslików, będzie to pierwszy pobyt w Polsce – powiedział Daniel Wawrzyczek, wiceprezydent Żor.

- Paweł Hanslik był w Żorach znanym restauratorem. Prowadził swój lokal na rynku. Restauracja nosiła nazwę „Ul”, nawet już przed pierwszą wojną światową, choć na tym terenie było państwo niemieckie. Był to jeden z niewielu budynków, posiadających radio. Wtedy życie towarzyskie wyglądało inaczej. Kiedy szanująca się restauracja posiadała radio, można by to dzisiaj porównać do lokalu z ogromnym ekranem. Wtedy publicznie słuchało się radia. Antena tego radia znajdowała się na wieży kościelnej, skąd bezpośrednio przewód biegł do tego radia w restauracji. To był atut, który pan Paweł Hanslik wykorzystał. W tej restauracji zaczął również zbierać się Polski Komitet Plebiscytowy – wyjaśnia Daniel Wawrzyczek.

Polskim Komitetem Plebiscytowym kierował Wojciech Korfanty. Instytucja swoją główną siedzibę miała w Bytomiu, w holetu Lomnitz. Komitet miał za zadanie przygotowanie przyszłej polskiej administracji oraz różnego rodzaju akcje propagandowe. Komitet swoje oddziały miał we wszystkich miastach, także w Żorach, właśnie w restauracji Pawła Hanslika. Mieściła się ona przy zachodnim rogu rynku miejskiego, przy ul. Klimka. Niestety w wyniku bombardowania Żor w 1945 roku budynek, jak wiele innych w centrum miasta, został całkowicie zniszczony. Dzisiaj, po odbudowie, w tym miejscu znajdują się dwie odrębne kamienica. W jednej na parterze funkcjonuje sklep odzieżowy, a w drugiej studio fotograficzne. W restauracji „Ul” zaczynała się również samorządność Żor. Miasto, które spod panowania polskiego wyszło już w średniowieczu, wróciło do Polski dopiero w 1922 roku, choć w plebiscycie w samych Żorach zwyciężyła opcja niemiecka, zyskując 2353 głosów (za Polską opowiedziało się 1036 osób). - Ludzie, jak Paweł Hanslik, robili to z potrzeby serca. Dla sprawy i dla Polski, wiedząc, że mogą ich spotkać same kłopoty – dodaje wiceprezydent Żor. W 1922 roku po zawiązaniu organów administracyjnych w Żorach, Paweł Hanslik został przewodniczącym rady miasta, która liczyła wówczas 10 radnych.

Rodzina Hanslików odwiedziła Żory 14 lipca, w Święto Narodowe Francji, gdzie obecnie mieszka większość rodziny. Zobaczyli miejski rynek, urząd wraz z salą posiedzeń rady miejskiej oraz Muzeum Miejskie w Żorach. - W pewnym wieku zachowujemy się jak stare łososie, więc płyniemy do źródła. To źródło dla nas jest w Żorach, choć przez wiele lat w ogóle nie istniało. Pamiętam, jak ojciec zaprowadził mnie i pokazał kupę gruzów, mówiąc, że tu stał nasz dom. Potem jeszcze władza ludowa zabrała nam nawet ten teren, więc nie mamy dzisiaj nic materialnego, co nas łączy z Żorami. Mamy jednak pamięć – mówi Aleksander Hanslik, wnuk Pawła Hanslika, na co dzień informatyk z Katowic. - Nawet ci członkowie naszej rodziny, którzy są urodzonymi Kanadyjczykami, ale są Hanslikami, są zafascynowani naszą historią. Dlatego postanowiliśmy się spotkać po raz pierwszy. Zrobiliśmy taki zlot rodzinny, bo uważamy, że to miasto i nasz dziadek są bardzo ważne. To symbol wiary w rzeczy, które są trudne i niekoniecznie kończą się powodzeniem. To ważne, by przekazywać młodym, że warto walczyć o swoje wartości – podkreśla Aleksander Hanslik.

W planach jest upamiętnienie Pawła Hanslika przed obecnie istniejącymi kamienicami przy rynku. Urzędnicy chcą wmurować w płytę rynku tablicę pamiątkową, z informacją, że do 1945 roku w tym miejscu znajdował się dom rodziny Hanslik i restauracja „Ul”. Po uzyskaniu zgód, m.in. konserwatora zabytków, umiejscowienie tablicy w płycie rynku, planowane jest na 11 listopada.

Do Żor przyjechała rodzina pierwszego przewodniczącego polskiej rady miasta - Pawła Hanslika:

Moda uliczna w Katowicach: Zobacz, co tu się dzieje

Wracają upały: Prognoza 16-dniowa Tomasza Zubilewicza

Tarnowskie Góry. Zabytkowa Kopalnia Srebra wpisana na listę UNESCO [REPORTAŻ DZ]

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty