Kilka tygodni temu sosnowieccy radni nadali nazwy trzem zbudowanym niedawno w różnych częściach miasta rondom. Cóż, obecni i przyszli radni mogą się już zacząć zastanawiać nad kolejnymi nazwami, bo niebawem nowe tego typu rozwiązania ułatwią życie kierowcom z Niwki, Zagórza i Starego Sosnowca.
Najszybciej powstać ma rondo u zbiegu ulic Wojska Polskiego, Tuwima, Wygoda i Konstytucji. Miasto podpisało już umowę z wykonawcą, którym będzie firma Skanska. Przebudowa skrzyżowania ma kosztować 9,8 miliona złotych.
- Rondo w rejonie ulic Wojska Polskiego, Tuwima i Wygoda jest koniecznością. W tej chwili ruch w tym miejscu jest ogromny, przez co kierowcy wyjeżdżający z ulicy Tuwima i Wygoda mają duże problemy z bezpiecznym włączeniem się do ruchu. Piesi również nie mają łatwego życia - tłumaczy Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca.
Wykonawca inwestycji na plac budowy ma wejść już w ten piątek.
W poniedziałek urzędnicy z Sosnowca otworzyli natomiast oferty w dwóch innych postępowaniach przetargowych, dotyczących budowy dwóch innych rond w innych częściach miasta. Niestety, pojawił się problem. Jaki? Propozycje wykonawców przekraczają kwoty, które naobie inwestycje założyło miasto.
Rondo na Starym Sosnowcu (na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, Kierocińskiej i Grabowej) miało kosztować około 6,5 miliona złotych, a środki te miały pochodzić tylko z budżetu Sosnowca. W przetargu wpłynęło pięć ofert: od firm Eurovia Polska, Balzola Polska, Drogopol, Heilit+Woerner oraz Skanska. Najtańsza opiewa na 8,2 miliona złotych (Skanska), najdroższa - na 10,4 mln zł (Eurovia).
Inwestycja w Zagórzu, dzięki której przebudowane zostaną skrzyżowania ulicy Braci Mie-roszewskich z Lelewela, Długosza, Popiełuszki, Dmowskiego i Szymanowskiego, była wyceniona na 13 milionów złotych. 85 procent tej kwoty to dotacja z urzędu marszałkowskiego. Sytuacja jest tu podobna. W przetargu wpłynęły cztery oferty - od firm Eurovia, Skanska, Heilit+Woerner i Drogopol. Ta ostatnia wyceniła ten projekt najtaniej - na 13,7 miliona złotych, najdroższy był przedostatni oferent, który wycenił tę budowę aż na 18,2 miliona złotych.
Oznacza to nic więcej, jak tylko to, że aby rozpocząć te inwestycje, miasto musi teraz znaleźć dodatkowe pieniądze, czyli około 4 milionów złotych.
Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki sosnowieckiego Urzędu Miejskiego, podkreśla, że budowa obu rond jest dla miasta bardzo ważna.
- To dla nas inwestycje priorytetowe i będziemy robić wszystko, żeby te pieniądze znaleźć - podkreśla. Prezydent polecił już analizę wszelkich możliwości prawnych. Być może będziemy się też starać o dotację na rondo w rejonie ulicy Grabowej - dodaje.
Za kilka tygodni zakończy się przetarg na przebudowę innego skrzyżowania na Niwce, na tzw. Pawiaku. Nie powstanie tam rondo, ale lewoskręty, nowe oświetlenie i miejsca postojowe.
*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?