ROW Rybnik Zagłębie Sosnowiec 2:2. ROW liderem II ligi [WIDEO+ ZDJĘCIA + RELACJA]

Energetyk ROW Rybnik zremisował dziś w 10 kolejce ligowych zmagań z Zagłębiem Sosnowiec. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Rybniczanie dwa razy w tym spotkaniu musieli gonić wynik.

Pierwszy minuty spotkania nie porywały. Gra, choć szybka, toczyła się zazwyczaj w środku pola. Szybciej chaos opanowali goście, którzy w 36 minucie wyszli na prowadzenie. Sebastian Dudek dośrodkował z rzutu wolnego wprost na głowę Jakuba Araka, a ten oddał ładny strzał głową i pokonał bramkarza ROW-u. Wyrównanie padło zaraz po zmianie stron. Strzałem zza pola karnego popisał się Szymon Sobczak, a kopniętą przez niego piłkę między rękami puścił bramkarz Zagłębia.

Po godzinie gry na prowadzenie znów wyszli zawodnicy z Sosnowca. Z linii pola karnego uderzył Przemysław Mizgała, a Oskar Rybicki bramkaarz ROW-u nawet nie drgnął. O wyniku spotkania zdecydowała 71 minuta, kiedy to Madrysz został sfaulowany w polu karny, a sędzia podyktował "jedenastkę" dla rybniczan, którą pewnie wykorzystał Muszalik. Czerwoną kartkę zobaczył także obrońca Zagłębia.

Dzięki remisowi Energetyk ROW Rybnik zdołał awansować na pozycję lider I ligi. - Mamy lekki niedosyt, bo tak naprawdę możemy mówić o tym, że straciliśmy dwa punkty, a nie zdobyliśmy jeden. Grając przez 20 minut w przewadze powinniśmy strzelić bramkę - mówił po meczu Szymon Sobczak.

Energetyk ROW Rybnik - Zagłębie Sosnowiec 2:2 (1:0)
0:1 - Jakub Arak 38
1:1 - Szymon Sobczak 47
1:2 - Przemysław Mizgała 63
2:2 - Mariusz Muszalik 72 (k.)

*Oceniamy prezydentów miast. Wielki plebiscyt DZ [GŁOSUJ NA TAK LUB NIE]
*QUIZ DZ: Czy znasz polskie komedie. Cytaty z kultowych filmów. Sprawdź się
*Miss siatkówki. Jak cheerleaderki zagrzewają siatkarzy do walki w mistrzostwach świata [ZDJĘCIA]
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ