- Znamy Andrzeja, jego największym atutem jest szybkość. Wiemy, że nie lubi grać z nękającym go nieustannie obrońcą. Ale szczegółowa analiza rywala jest jeszcze przed nami - dodał Sadlok.
- Taki zawodnik jak Niedzielan przydałby się każdej drużynie. A teraz jest dodatkowo w życiowej formie. Nas po prostu nie było na niego stać. Jednak trzeba pamiętać, że Korona to nie tylko Andrzej. Ten zespół jest systematycznie budowany, bardzo dobrze poukładany i zorganizowany - dodał trener chorzowian Waldemar Fornalik.
Niedzielan tworzył w poprzednim sezonie bramkostrzelny duet Ruchu z Arturem Sobiechem. Latem nie porozumiał się z chorzowskimi działaczami na temat przedłużenia kontraktu i wybrał ofertę z Kielc.
W ekipie Ruchu sporo było ostatnio kontuzji. - Teraz jest nieco lepiej. Grzegorz Bronowicki i Marcin Malinowski trenują z zespołem, decyzję o ich występie podejmiemy w sobotę. Nie zagra Gabor Straka, który trenuje indywidualnie. Sebastian Olszar przeszedł operację po złamaniu kości jarzmowej. Początkowo mówiłem, że jesienią już nie zagra, jednak po konsultacjach z lekarzami pojawiła się możliwość szybszego powrotu na boisko. Każdy przypadek jest inny i na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie trzeba poczekać - wyjaśnił trener.
- Do zespołu wchodzą młodzi zawodnicy. Potrzebują czasu, pracy, spokoju, cierpliowści. Medialny szum im nie pomaga. Potrafiliśmy rozegrać dobre mecze z Wisłą czy Legią, potem gorzej było w Bełchatowie. Pracujemy nad stabilizacją formy - oświadczył Fornalik. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?