Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów nie przyjaźni się z Wisłą? Robert Makłowicz na Stadionie Śląskim zaliczył wpadkę gotując żur dla kibiców Niebieskich ZDJĘCIA

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
Lato 2000. Robert Makłowicz gotuje na Stadionie Śląskim i częstuje kibiców Ruchu Chorzów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Lato 2000. Robert Makłowicz gotuje na Stadionie Śląskim i częstuje kibiców Ruchu Chorzów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE YouTube
Robert Makłowicz w koszulce Ruchu Chorzów gotuje żur na murawie Stadionu Śląskiego! - taką perełkę można znaleźć na YouTube. To zapis wideo 36. odcinka Podróży Kulinarnych Roberta Makłowicza pod tytułem „Śląskim smak” wyemitowanego przez TVP2. Makłowicz zaliczył zabawną wpadkę dotyczą przyjaźni Niebieskich z Wisłą Kraków.

Robert Makłowicz odwiedził Chorzów latem 2000 roku. Spotkał się m.in. z legendarnym Gerardem Cieślikiem. Zawitał też na Stadion Śląski, gdzie na środku boiska gotował śląski żurek, którym na koniec poczęstował kibiców Ruchu. Sam zaprezentował się w koszulce Niebieskich z numerem 7.

Zobacz ZDJĘCIA Roberta Makłowicza i kibiców Ruchu na Stadionie Ruchu Chorzów w 2000 roku

Makłowicz wbiegając w stroju Ruchu na boisko Kotła Czarownic mówi: - Stadion Śląski w Chorzowie, mój Boże tyle wspomnień. Słynne 4:1 z Holandią. To po tym meczu mój przyjaciel przyrzekł, że jeżeli będzie miał syna, da mu na imię Robert, a jeżeli będzie miał córkę, to da jej na imię Gadocha (…). Stadion można podziwiać, jest prawie całkiem odnowiony.

Makłowicz po przyrządzeniu żuru, poczęstował nim młodych ludzi, których zagadywał.

- Jesteście kibicami Ruchu? - zapytał.

- Tak – odpowiedział jeden z nich.

- No to fantastycznie, bo na tym stadionie i w tej koszulce kibicom innych drużyn bym nie dał… Chociaż Wiśle można. Wisła się z Ruchem przyjaźni czy z Górnikiem?

- Raczej nie… - stwierdził młody kibic.

- Nie przyjaźni się z Ruchem? – dopytywał Makłowicz.

- Nie – padła już zdecydowana odpowiedź.

- No to ja jestem z Krakowa, ale w ramach przyjaźni między miastami, między klubami, wybaczycie mi. Ja nie kibicuję nikomu, w zasadzie kibicuje tylko drużynie Ferencvaros Budapeszt. Może być?

Kibice przytaknęli, a Makłowicz skomentował: - Chyba jesteście parafialnymi kibicami, tacy grzeczni jesteście (…). Dobry żurek? Jak zjecie cały garnek, słuchajcie - Ruch w przyszłym roku mistrzem Polski.

Co ciekawe słynny podróżnik i kucharz z przyjaźnią kibiców Ruchu z Wisłą po prostu nie wstrzelił się we właściwy czas. Niebiescy mieli sztamę z Białą Gwiazdą w latach 80., do 1988 roku. Od 2016 roku znów nastąpiło zbliżenie między fanami obu klubów.

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo