Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusza Formuła 1: znów będą fruwać koła i trzeszczeć blachy bolidów [LISTA STARTOWA]

Leszek Jaźwiecki
Z pięcioma debiutantami i powracającym po roku Niemcem Adrianem Sutilem rusza 64. sezon mistrzostw świata Formuły 1. Tytułu broni Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull). Pierwszy wyścig rozegrany zostanie na ulicach Melbourne, w Parku Alberta już w najbliższą niedzielę.

W pogoni za zwycięstwami herosi szybkości często ocierają się o śmierć. Bywa także, że podczas wyścigu dochodzi do tragedii. W sumie już 24 kierowców straciło życie podczas wyścigów, treningów lub kwalifikacji Formuły 1.

Najtragiczniejszy w historii tej dyscypliny był chyba wyścig na włoskiej Imoli w 1994 roku. Zginęli tam Austriak Roland Ratzenberger i brazylijska gwiazda Ayrton Senna, a w czasie treningu groźny wypadek miał rodak Senny, Rubens Barrichello. "Przeklęta Imola" - krzyczały tytuły gazet w relacjach z włoskiego toru i tym samym rozpętali dyskusję o bezpieczeństwie w F1.

Śmierć Austriaka, który podczas kwalifikacji przy prędkości 320 kilometrów na godzinę uderzył w betonową barierę, i po przewiezieniu do szpitala w Bolonii zmarł, mocno wstrząsnęła Senną. Zawsze opanowany, uśmiechnięty brazylijski kierowca przed wyścigiem wyglądał na załamanego. Często zamykał oczy, by ukryć w nich łzy. Stojących w pobliżu fotoreporterów zaskoczyło to, że przed startem trzykrotny mistrz świata zdjął kask i patrzył daleko przed siebie. Wcześniej nigdy tego nie robił. Czyżby coś przeczuwał?

Po zapaleniu się zielonego światła Senna ruszył ostro i pomknął po kolejne zwycięstwo, przed goniącym go Michaelem Schumacherem. Tragedia wydarzyła się na zakręcie Tamburello, tym samym, na którym dzień wcześniej zginął Ratzenberger.

Kibice wstrzymali oddech widząc najpierw uderzający w mur bolid, a potem nieruchomą postać Senny. Po kilku minutach ekipom ratunkowym udało się wyciągnąć Brazylijczyka z wraku auta. Rozpoczęła się reanimacja. W trakcie transportu helikopterem do kliniki w Bolonii dwukrotnie ustała praca serca, ale oficjalnie o śmierci Senny poinformowano o 18.40. Z jego bolidu wyjęto zakrwawioną... austriacką flagę, którą Brazylijczyk zamierzał wyciągnąć po wygraniu wyścigu.

Śmieć na torze znaleźli także inni znakomici kierowcy. Podczas kwalifikacji na torze Zolder przed Grand Prix Belgii w 1982 roku Ferrari prowadzone przez Kandyjczyka Gillesa Villeneuve'a przy prędkości ponad 200 km na godzinę wzbiło się w górę, przeleciało około 100 metrów i spadło nosem w dół. Kierowca był bez szans. Na torze ścigał się także jego syn Jacques - mistrz świata w 1997 roku - i też kilka razy otarł się o śmierć.

Więcej szczęścia miał inny czempion Formuły 1 Austriak Niki Lauda. Na drugim okrążeniu podczas Grand Prix Niemiec na torze Nürburgring jego bolid wypadł z trasy i po zderzeniu z innym pojazdem stanął w płomieniach. Poparzony, z uszkodzonymi płucami Lauda trafił do szpitala. Ob-rażenia były tak poważne, że zapadł później w śpiączkę, a ksiądz odprawił nad nim sakrament namaszczenia chorych. Lauda przeżył i po sześciu tygodniach... wrócił na tor.

Chwilę grozy przeżyli także polscy kibice. W 2007 roku podczas Grand Prix Kanady na torze w Montrealu, który nosi imię Gilesa Villeneueve'a, nasz jedynak w F1 Robert Kubica w pogoni za Finem Jarno Trullim roztrzaskał swój bolid przy prędkości 220 kilometrów na godzinę o betonową ścianę. Kokpit, z Polakiem w środku, przeleciał jeszcze kilkadziesiąt metrów i zatrzymał się pod bandą.

Ekipy ratunkowe przez kwadrans wyciągały Kubicę z pułapki, a następnie przetransportowano go do szpitala. Po dokładnych badaniach okazało się, że Robert miał jedynie wstrząśnienie mózgu i skręconą kostkę. Po dwóch dniach opuścił szpital.
Znacznie poważniejsze skutki miał wypadek Kubicy podczas Rajdu Ronde di Andora we Włoszech. Barierka zmiażdżyła mu dłoń i wykluczyła go ze startów w F1.
Lista startowa F1

Infiniti Red Bull Racing
1. Sebastian Vettel (Niemcy - mistrz świata).
2. Mark Webber (Australia)

Scuderia Ferrari
3. Fernando Alonso (Hiszpania).
4. Felipe Massa (Brazylia)

Vodafone McLaren Mercedes
5. Jenson Button (Wielka Brytania).
6. Sergio Perez (Meksyk)

Lotus F1 Team
7. Kimi Raikkonen (Finlandia).
8. Romain Grosjean (Francja)

Mercedes AMG Petronas F1 Team
9. Nico Rosberg (Niemcy).
10. Lewis Hamilton (Wielka Brytania)

Sauber F1 Team
11. Nico Hulkenberg (Niemcy).
12. Esteban Gutierrez (Meksyk)

Sahara Force India F1 Team
14. Paul di Resta (Szkocja).
15. Adrian Sutil (Niemcy)

Williams F1 Team
16. Pastor Maldonado (Wenezuela).
17. Valtteri Bottas (Finlandia)

Scuderia Toro Rosso
18. Jean-Eric Vergne (Francja).
19. Daniel Ricciardo (Australia)

Team Caterham
20. Charles Pic (Francja).
21. Giedo van der Garde (Holandia)

Marussia F1 Team
22. Jules Bianchi (Francja).
23. Max Chilton (Wlkp. Brytania).


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!