Na tę wiadomość kierowcy z całego regionu czekali od dawna. - Roboty trwały zdecydowanie za długo. Każdego dnia dojeżdżam do pracy do Rybnika z Rydułtów i kierując się objazdem nadkładałem co najmniej trzy kilometry w każdą stronę - mówi Artur Czerski, mieszkaniec osiedla Orłowiec. - Nie wspomnę już o tym, że ulica Zebrzydowicka, którą poprowadzono objazd, ciągle była zakorkowana. Tam zawsze traciłem sporo czasu - dodaje.
8,2 miliona złotych kosztowała budowa nowego wiaduktu nad torami kolejowymi na ulicy Raciborskiej
Na dzisiaj rano zaplanowano formalny odbiór prac związanych z budową wiaduktu nad torami kolejowymi.
- Po południu kierowcy będą już mogli jeździć otwartą ulicą Raciborską - obiecuje Lucyna Tyl, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku.
Przez ostatnich osiem miesięcy z powodu tych prac Raciborska była zamknięta.
- Stary most, który był w bardzo złym stanie technicznym został rozebrany. W tym miejscu wybudowano nowy wraz z dojazdami. Inwestycja kosztowała ponad 8 milionów złotych, z czego większość, bo 85 procent, pokryła dotacja z Unii Europejskiej - dodaje pani rzecznik.
Czas, kiedy trasą prowadzącą w stronę Raciborza nie jeździły samochody, wykorzystano na modernizację ulicy w sąsiedztwie nowego wiaduktu. Nawierzchnia została wymieniona na kilometrowym odcinku jezdni.
To nie koniec dobrych wiadomości dla zmotoryzowanych, przejeżdżających przez Rybnik. Za dwa dni - w najbliższą środę - skończą się także roboty na drugiej ważnej drodze w centrum miasta - ulicy Reymonta.
- Obie ulice zostaną oddane do użytku dwa tygodnie przed czasem - zapewniają rybniccy urzędnicy. To oznacza, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy po Rybniku - po raz pierwszy od blisko roku - będzie się jeździło płynnie i bez objazdów.
- Dawno nie było takiej sytuacji, że wszystkie najważniejsze drogi w mieście są przejezdne. Zazwyczaj było tak, że wraz z otwarciem jednej ulicy, zamykali dwie kolejne - mówi Grzegorz Szeja, mieszkaniec dzielnicy Niewiadom. - Cieszę się, że chociaż zimą, kiedy po mieście jeździ się szczególnie trudno, nie będę musiał szukać na mapie osiedlowych dróg, którymi można ominąć zakorkowane trasy - dodaje.
Sytuacja na rybnickich drogach ulegnie jednak zmianie dopiero na wiosnę, kiedy pełną parą ruszy przebudowa trasy Rybnik-Żory. Tydzień temu urzędnicy podpisali umowę na jej przebudowę. Póki co jednak drogowcy zajmą się na trasie wycinką drzew i przebudową kanalizacji. Faktyczne roboty, wiążące się z koniecznością zamknięcia odcinków drogi, zaczną się najwcześniej w marcu przyszłego roku.
Dużo remontów
do kwietnia przyszłego roku nieprzejezdna będzie ulica Włościańska łącząca dzielnicę Kłokocin z centrum miasta. Trwa tam przebudowa mostu;
w ciągu najbliższych kilku tygodni rozpoczną się roboty na ulicy Żorskiej. W pierwszej kolejności będą to prace na poboczach. Fragmenty jezdni będą zamykane dopiero wiosną;
wczesną wiosną
ruszą także roboty na ulicy Wodzisławskiej, która będzie przebudowana od ronda Wodzisławskiego do granicy Rybnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?