Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybniczanin w The Voice of Poland walczy o przepustkę do kariery muzycznej. Rafał Kozik wśród najlepszej dwunastki rywalizuje o półfinał

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Rafał Kozik z kilkuletnią przerwą śpiewa od najmłodszych lat.
Rafał Kozik z kilkuletnią przerwą śpiewa od najmłodszych lat. arc.
Śpiewa od dziecka, a występ w The Voice of Poland traktuje jako trampolinę na której chce skakać jak najwyżej i która ma mu dać przepustkę do kariery muzycznej. Rafał Kozik z Rybnika znalazł się wśród dwunastu najlepszych zawodników muzycznego programu. Przed nim kolejny występ na żywo.

Rybniczanin w The Voice of Poland walczy o przepustkę do kariery muzycznej. Rafał Kozik wśród najlepszej dwunastki rywalizuje o półfinał

Pochodzący z Niedobczyc, 25-letni Rafał Kozik, a dokładnie jego głos ma szansę stać się najlepszym w Polsce. Rybniczanin już znalazł się w gronie dwunastu najlepszych zawodników 12. edycji The Voice of Poland, a swoim kolejnym "lajfie", czyli występie na żywo powalczy o przepustkę do półfinału.

25-latek nie zdradza, jaki utwór wykona w kolejnym występie na żywo. Mówi jednak, że będzie to piosenka z repertuaru Steviego Wondera. Mimo pochwał, jakie zebrał po pierwszym występie live na scenie The Voice of Poland - przed tygodniem Rafał Kozik wykonał na żywo utwór Everybody’s Changing brytyjskiego zespołu Keane - rybniczanin tym razem chce zaprezentować się jeszcze lepiej.

- Za ostatni występ dałbym sobie trójkę. Nie jestem z niego do końca zadowolony, mogłoby być lepiej, ale zawsze znajdzie się coś do poprawy i pracy nad sobą - przyznaje Rafał Kozik.

Nie przeocz

Występ na scenie The Voice of Poland jest dla rybniczanina spełnieniem marzeń. Przepustkę do programu zyskał za czwartym podejściem. Wcześniej trzykrotnie nie udało mu się przebrnąć kwalifikacji w castingach na żywo. Nie poddał się jednak i po raz kolejny wysłał zgłoszenie. Tym razem w formie wideo, gdyż pandemia wymusiła zmianę zasad przyjęć do programu.

Z perspektywy czasu 25-latek cieszy się jednak, że pierwsze próby spaliły na panewce. - Czuję, że to właśnie teraz jest mój najlepszy czas - przyznaje.

Nieudane próby zakwalifikowania się do programu to nie pierwsze trudne chwile w muzycznej przygodzie Rafała Kozika. Po tym jak w szkole podstawowej nauczycielka muzyki odkryła muzykalność rybniczanina nadeszła fala sukcesów.

Już pierwszy występ na międzynarodowym konkursie w pobliskich Żorach zakończył się wygraną. - To był fantastyczny czas - wspomina rybniczanin. Później nadeszły jednak gorsze chwile.

- W gimnazjum musiałem mierzyć się z hejtem, do tego doszła mutacja, która drastycznie zmieniła mój głos - wyjaśnia Rafał Kozik, dodając, że na kilka lat rozstał się ze śpiewaniem.

Silniejsza od nieprzychylnych komentarzy okazała się jednak miłość do muzyki. - Jeśli coś się kocha nie można tego ot tak porzucić - mówi rybniczanin, który po powrocie do śpiewu, za sprawą zmienionego w okresie dojrzewania głosu musiał się go uczyć niemalże od nowa.

Dziś rybniczanin śpiewa ponownie. Marzy, żeby po występach w The Voice of Poland zrobiło się o nim głośno. Chce wykorzystać swoje pięć minut i związać swoją przyszłość wyłącznie z muzyką.

- The Voice of Poland traktuje jak trampolinę, na której chcę skakać jak najwyżej - obrazowo porównuje swój występ w programie 25-letni rybniczanin, który jak dotąd muzyczną pasję dzieli z pracą na etacie. - Pracuję w jednej z firm branży automotive, jako specjalista ds. kontroli jakości.

Jak przyznaje sam Rafał Kozik na występach w programie już zyskał. Stres przy wyjściu na scenę nie jest już tak silny, jak jeszcze przy pierwszych wykonach. Śpiewanie dla publiczności staje się powoli rutyną 25-latka.

- Przychodząc do programu byłem bardzo niepewny siebie, wręcz modliłem się, żeby odwrócił się fotel choć jednego z jurorów. Teraz na scenie jestem już o wiele bardziej śmiały. Jestem wdzięczny samemu sobie, że udało mi się to zrobić - tłumaczy Rafał Kozik, zaznaczając, że udało mu się także poznać nieco świata show-biznesu.

W programie, rybniczanin wiele nauczył się także od swojej trenerki, Sylwii Grzeszczak. Dlaczego swoje kroki podczas wyboru skierował akurat w jej kierunku? - Z Sylwią nadajemy na tych samych falach. To bardzo miła osoba, jest dla nas cały czas dostępna - opisuje relacje z trenerką 25-latek.

Sama trenerka określiła Rafała Kozika mianem "wokalnego czarusia" i jak ocenia ocenia rybniczanin zrobiła to bardzo celnie. - Najlepiej czuję się w balladach i poezji śpiewanej. W takich utworach ważne jest odpowiednie przekazanie tekstu i uczuć. Lubię to robić - opowiada Rafał Kozik, który mimo wszystko nie chce zamykać sobie muzycznej drogi do innych utworów. - Gdybym mógł wystąpić w programie ze swoim singlem, chciałbym żeby był on bardziej żywy - dodaje.

Pierwsze próby stworzenia własnych utworów rybniczanin ma już za sobą. Na razie trafiały one jednak do szuflady, a nie do szerszej publiczności i raczej w najbliższym czasie nie ujrzą światła dziennego.

- Od nowego roku chciałbym "z kopyta" ruszyć z nowym materiałem. Chcę stworzyć coś zupełnie nowego - snuje plany na przyszłość Rafał Kozik.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera