Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Fałszywy "syn" wyłudził od małżeństwa 35 tys. zł

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Rybnik: Fałszywy "syn" wyłudził od małżeństwa 35 tys. zł
Rybnik: Fałszywy "syn" wyłudził od małżeństwa 35 tys. zł Arc.
Małżeństwo z Rybnika padło ofiarą naciągaczy, którzy metodą "na syna" wyłudzili od nich łącznie 35 tys. złotych. Teraz sprawą zajmuje się policja. - Nie dajmy przestępcom szansy! Nie pozwólmy, aby zabrali oszczędności życia! Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę - przypominają mundurowi.

W czwartek policjanci z Rybnika otrzymali informację o czterech nieudanych próbach oszustwa, podczas których osoby podszywające się pod krewnych usiłowały wyłudzić pieniądze od starszych osób.

- Niestety, naciągaczom udało się oszukać małżeństwo z naszego miasta, które uwierzyło w ich historię i straciło pieniądze. Łupem bezwzględnych naciągaczy padło 35 tysięcy złotych - mówi sierż. Anna Karkoszka z rybnickiej komendy policji.

Wszystko zaczęło się od tego, że fałszywy „syn” zadzwonił do kobiety i poinformował ją, że pilnie potrzebuje 35 tysięcy złotych, gdyż miał wypadek i pieniądze są niezbędne do „załatwienia” sprawy. Kobieta przekazała tę informację swojemu mężowi, który szybko wyciągnął pieniądze z banku.

- Po chwili zadzwonił „syn” i powiedział, że jest na komendzie, dlatego po pieniądze przyjedzie syn policjanta. Kilka minut później pod domem pojawił się mężczyzna, któremu pokrzywdzony przekazał 35 tysięcy złotych. Po powrocie do domu, małżeństwo zadzwoniło do swojego prawdziwego syna. Wtedy dowiedzieli się, że zostali oszukani - relacjonuje sierżant Karkoszka.

Teraz sprawę badania policja. Tymczasem mundurowi ostrzegają innych mieszkańców. - Ważne jest, by odpowiednio zareagować na telefon od osoby podającej się za członka naszej rodziny. Ludzie starsi bardzo chcą pomóc. Oszuści działają szybko, tak żeby starsza osoba nie wpadła na pomysł sprawdzenia ich informacji u innych osób - przestrzegają.

Przede wszystkim trzeba pamiętać, by nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy. Jeśli odbierzemy telefon z prośbą o pożyczkę - zweryfikujmy go wśród rodziny. Najlepiej zadzwońmy z telefonu komórkowego. Jeśli nie mamy telefonu, pójdźmy zadzwonić do sąsiada.

- Nie dajmy przestępcom szansy! Nie pozwólmy, aby zabrali oszczędności życia! Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że osoba która dzwoni i chce od nas pieniędzy nie jest członkiem rodziny prosimy o natychmiastowe powiadomienie policji - podkreśla Anna Karkoszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!