- Komin jest jednym z niewielu elementów pozostałych po dawnym rybnickim browarze, dlatego nie dziwi nas ogromne zainteresowanie i sympatia miłośników zabytków skierowana w jego stronę. Dokładamy więc wszelkich starań, aby jego obecność mogła jak najdłużej cieszyć oczy rybniczan. Obecnie prowadzimy standardowe prace związane z jego bieżącą konserwacją, oczywiście w pełnym uzgodnieniu z miejskim konserwatorem zabytków - mówi nam Sonia Kostecka, dyrektorka galerii Focus Mall w Rybniku. To właśnie to centrum, powstałe w miejscu dawnego browaru, dziś opiekuje się zabytkiem.
Budowlańcy, którzy przechadzają się wokół komina, zakończyli już wymianę jego zadaszenia na nowe. - Kolejnym etapem prac jest usunięcie z cokołu komina starej powłoki malarskiej, a następnie wyczyszczenie cegieł oraz ich zaimpregnowanie. Prace zostaną zakończone jeszcze w tym roku - mówi Sonia Kostecka. - Chcielibyśmy uspokoić zaniepokojonych - komin jest w dobrym stanie technicznym. Mamy świadomość, że stanowi on ważny element architektoniczny miasta, zarówno dla jego mieszkańców, jak i dla nas, ponieważ wyróżnia naszą galerię. Mamy nadzieję, że po zakończeniu prac i zdjęciu rusztowań znowu będzie cieszył oczy mieszkańców i przyjezdnych - dodaje.
Komin dawnego browaru ma bogatą historię. Runąć miał już kilka lat temu, wraz z wszystkimi pozostałymi budynkami browaru. Mówiło się o tym, że o górujący nad miastem komin zawadził jeden z dźwigów budujących galerię handlową, albo też, że podkopano jego fundamenty i gigant zaczął mocno przypominać krzywą wieżę w Pizie.
Firma Parkridge CE Retail, budująca rybnicki Focus Mall, powołując się na ekspertyzy o złym stanie technicznym komina, poprosiła wojewódzkiego konserwatora zabytków o wydanie zgody na jego rozbiórkę. Jednak ten pozwolił tylko na ewentualne skrócenie symbolu miasta. - Komin wpisał się w wizerunek Rybnika i jest jedną z nielicznych pamiątek po starym browarze - pisano w uzasadnieniu. Komin skrócono więc najpierw o 16 metrów, potem o kolejnych 14. Dziś takiego ryzyka już nie ma, a rękę na pulsie cały czas trzyma miejska konserwator zabytków.
- Ze względu, iż obiekt jest nieużytkowany, lecz stanowi rodzaj świadka historii miejsca, aktualne prace, mające na celu zabezpieczenie jego stanu zachowania i poprawę stanu estetycznego elewacji obiektu budowlanego, są jak najbardziej właściwe i wydają się wystarczające. Gdyby istniały jakieś przesłanki, związane z zagrożeniem życia lub mienia, z racji złego stanu technicznego komina, właściciel podjąłby wówczas właściwe kroki, aby temu zapobiec - informuje w imieniu miejskiego konserwatora zabytków Lucyna Tyl, rzeczniczka Urzędu Miasta.
*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?