Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Rybnik... marzenia do spełnienia": Ecik fandzoli w TV i kusi inwestorów

Aleksander Król
Tak zaczyna się spot reklamowy z Rybnika
Tak zaczyna się spot reklamowy z Rybnika Tak zaczyna się spot reklamowy z Rybnika
"Słuchej Achim, co jo ujrzoł… Jeronie Ecik nie fandzol. Na dekiel ci piere z tymi zwidami? Chopie jo ujrzoł, wiela my sam jeszcze mogymy postawić" - tak "godo dwóch chopów" w najnowszym spocie reklamowym Rybnika, emitowanym kilka razy dziennie w TVN24 i Polsat News.

Rybnik przestał być już "miastem z ikrą", i "miastem wysokich lotów", bo teraz chce być Rybnikiem, w którym spełniają się marzenia (nowe hasło brzmi "Rybnik… marzenia do spełnienia"). Ale czy z gwarą, bez której nie obejdzie się biesiada, dobrze w parze z biznesem? Marzenie o nowych inwestorach może się nie spełnić.

Dr Bohdan Dzieciuchowicz, ekspert ds. reklamy i public relations, któremu pokazaliśmy najnowszy spot reklamowy Rybnika, twierdzi, że ten nie pomoże miastu. Czy może zaszkodzić?

Biznes nie lubi gwary, ta nie kojarzy się nowocześnie

- Klip jest bezpretensjonalny, w miarę lekki, widać, że miasta muszą oszczędzać, bo zrobiony chyba za wyjątkowo skromne pieniądze - ocenia na gorąco Dzieciuchowicz, nie znając ceny spotu. My już wiemy, że miasto zapłaciło 60 tys. zł, a jedyny emitowany w telewizji klip to fragment kampanii reklmowej wartej 1,7 mln zł, w 85 procentach sfinansowanej przez Unię Europejską.

Ale nie o pieniądze nawet chodzi. Problem może stanowić gwara. - Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do gwary, spot będzie mu się podobał. Jego odbiór będzie uzależniony od stosunku do gwary. Ja mieszkam całe życie na Śląsku, więc nikt o niechęć nie może mnie posądzić. Ale moim zdaniem wysoce ryzykowne jest posługiwanie się gwarą, zwłaszcza w biznesie - mówi Dzieciuchowicz. Specjalista od reklamy tłumaczy, że śląska gwara nie kojarzy się z niczym nowoczesnym, a inwestowanie to nowoczesność.

Wodzisław dogada się z kosmitą, Rybnik z hanysami

O wiele korzystniejszy przekaz - biorąc pod uwagę ten aspekt - ma chociażby ostatni spot reklamowy sąsiedniego Wodzisławia, który również można było obejrzeć w TVN 24, i na który również miasto dostało pieniądze z Unii. W filmiku prezydent Mieczysław Kieca rozmawia z… kosmitą. Pomijając samą realizację i chociażby głos lektora, kosmos kojarzy się nowocześnie, a przekaz jest jasny - w Wodzisławiu Śląskim w sprawach inwestowania dogadają się nawet z kosmitą.
Rybnik mówiący w gwarze, którą zresztą dla żartu postanowiono tłumaczyć (Zdanie "Jo ujrzoł wiela my sam możemy jeszcze postawić" przetłumaczono: "Zobaczyłem olbrzymi potencjał terenów inwestycyjnych w Rybniku"), raczej zamyka się na swoich - hanysów.

- Gwara śląska budzi rozmaite polityczne emocje, a w ostatnim czasie szczególnie - przez fakt zaistnienia takich kwiatków "jak zakamuflowana opcja niemiecka", czy pełen rezerwy stosunek prezydenta do kwestii związanych ze sprawami autonomii Śląska. A biznes, inwestowanie powinno stronić od polityki - mówi Bohdan Dzieciuchowicz. - Pewnie biznesmen z Warszawy, który ma pieniądze do wydania, nie będzie się tym przejmował, ale gorzej jeśli denerwują go kwestie związane ze sprawą autonomii i jest jej przeciwnikiem. Wówczas po prostu nie zainwestuje w Rybniku i wybierze inne miejsce - mówi wprost Dzieciuchowicz.

Jego zdaniem spot Rybnika może być skuteczny na samym Śląsku, gdzie gwara nie budzi aż takich namiętności. Chociaż? - Śląsk też jest podzielony - zauważa Dzieciuchowicz.

Gwara jest wciąż modna. Na biesiadzie i w kabarecie

A może jest wręcz przeciwnie? Może dzięki gwarze Rybnik spełni marzenia o inwestorach z grubymi portfelami? Przecież gwara stała się ostatnio modna w Warszawie. Oberschlesien, zespół z Górnego Śląska, zrobił furorę w telewizyjnym show "Must Be The Music". W podobnych programach brylowali też inni wokaliści i tancerze z regionu, a Kabaret Młodych Panów z Rybnika "godo po naszymu" po całej Polsce i wszędzie zbiera gromkie brawa. - Mnie się nowy spot Rybnika podoba. Oczywiście zrobilibyśmy go inaczej, ale sam pomysł, by wykorzystać gwarę, jest bardzo dobry - twierdzi Bartek Demczuk z Kabaretu Młodych Panów. - Wszędzie, gdzie jesteśmy, proszą nas, byśmy godali po śląsku. Nasza gwara jest bardzo dobrze odbierana w całej Polsce. Na pewno lepiej, że godają w spocie gwarą niż po angielsku. A widziałem już reklamy polskich miast w języku obcym. Moim zdaniem to nietrafione. Gwara wykorzystana w reklamie może wzbudzić ciekawość miastem - dodaje kabareciarz. Jednak Dzieciuchowicz jest innego zdania. - Wielki biznes nie jest raczej zwolennikiem biesiady śląskiej, lepiej grać na przykład Rodem Stewartem. Myślę zresztą, że nieprzypadkowo emisja nowego spotu zbiegła się z koncertem gwiazdy - mówi.

Urzędnicy: Spot miał trochę zirytować

W rybnickim Urzędzie Miasta, który w sieci już obrywa od internautów za spot, tłumaczą, że efekt był zamierzony - miał być trochę "wkurzający". - W ciągu zaledwie 30 sekund nie ma możliwości przedstawienia atutów miasta oraz terenów inwestycyjnych, które są przedmiotem projektu. Tym bardziej że musimy konkurować z innymi spotami reklamowymi. Zwyczajny spot nie przebije się do odbiorcy - mówi Lucyna Tyl, rzecznik magistratu. - Nasz spot ma intrygować, a nawet zirytować - dodaje.

Michał Śmigielski, wiceprezydent Rybnika, przyznaje, że Ślązak w stolicy często postrzegany jest jako niewykształcony górnik. - Ale to stereotyp, a skoro w reklamie wykorzystuje się nowomowę młodzieżową, to i gwara, liczę, że będzie przyjęta z uśmiechem - mówi.

Rod Stewart jest dowodem na to, że w Rybniku potrafią spełniać się marzenia. Czy wszystkie? W kalejdoskopie obracanym przez Ecika widać makiety inwestycji, o których wiele się mówiło, ale nie udało się zrealizować.



*PROGNOZA POGODY NA 19-30 WRZEŚNIA 2013
*GALERIA KATOWICKA OTWARTA: CZY WARTO DO NIEJ PÓJŚĆ? RECENZJA I ZDJĘCIA]
*Horror w Chorzowie: Dzwonię zgrobu! Uwolnijcie mnie! [NAGRANIE + ZDJĘCIA]
*Najlepsze prezenty na DZIEŃ CHŁOPAKA 30 WRZEŚNIA 2013

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!