Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Wieczorek: Górnik musi odpalić, Piast ma potencjał, a Legia wcale nie musi być mistrzem

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Marzena Bugała-Azarko
Ryszard Wieczorek to trener świetnie znany w naszym regionie. Obecnego szkoleniowca KKS Kalisz zapytaliśmy o ocenę pierwszej wiosennej kolejki Ekstraklasy.

Rozmowa z trenerem Ryszardem Wieczorkiem

Pracował pan m.in, w Koronie Kielce i Górniku Zabrze. Komu bardziej kibicował pan w ich bezpośrednim meczu?
Jestem Ślązakiem, czuję do regionu sentyment, a Górnik zawsze był w nim marką. W takich meczach mniej daję się jednak ponosić emocjom, raczej patrzę na nie jak trener, interesuje mnie taktyka, gra zawodników, rozwiązania akcji. W Kielcach padł remis ze wskazaniem na zabrzan.

Oba kluby zaangażowane są w walkę o utrzymanie. Komu z nich na koniec sezonu może wyraźniej zajrzeć w oczy widmo spadku?
Bardziej martwiłbym się jednak o Koronę. W Górniku widać potencjał, który musi odpalić. No i jest Igor Angulo, gwarant goli, które zapewne zadecydują o kilku kluczowych punktach.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Trzeci pana były klub to Piast Gliwice, który wiosnę zaczął chyba najbardziej przekonująco. To sygnał, że jest gotowy do walki o obronę tytułu?
W Górniku i Koronie nieustannie dochodzi do wielu zmian, głównie wymuszanych ekonomią. W Gliwicach stabilizacja jest większa, a trener Waldemar Fornalik ma ten komfort, że nie musi co kilka miesięcy budować wszystkiego od nowa. Może się skupić na wzmacnianiu poszczególnych ogniw i dbaniu o powtarzalność. To wielki atut Piasta, który faktycznie zaczął rundę bardzo pewnie.

W przeciwieństwie do Legii, która męczyła się z ŁKS-em? Szykuje nam się kolejny wyścig żółwi?
Początkowo wydawało się, że Legia ma wszystko pod kontrolą. Jednak odważna gra ŁKS-u i gol wszystko zmieniły. Legia ostatecznie wykorzystała wszystkie atuty, szeroką kadrę i siłę piłkarzy, wygrała mecz 3:1, ale ja nie wykluczałbym, że w perspektywie całego sezonu będzie miała kłopoty i mistrzostwo Polski znów ktoś jej zgarnie przed metą.

Zobacz koniecznie

Teraz z Legią zagra nasz trzeci klub, Raków. Powinien wziąć przykład z ŁKS-u i postawić na odwagę?
Mecz z Lechem pokazał, że to nie musi być najlepszy pomysł. Raków miał w nim kłopoty z tym , co było jego znakiem firmowym jesienią, czyli łatwością w zdobywaniu terenu i stwarzaniu sobie okazji bramkowych, a gdy sam stracił gola wyraźnie spadła pewność siebie piłkarzy. Charyzma trenera Marka Papszuna pomoże jednak tej drużynie szybko zapomnieć o tej porażce i wydobyć z siebie przedspotkaniem z Legią dużą sportową złość. I to może być klucz do sukcesu.

W kilku meczach internauci mieli spory ubaw, gdy piłkarze oddawali strzały na aut. Taka słaba ta nasza liga. A może na przykład murawa była za grząska?
Przede wszystkim widzę problem w polityce kadrowej. Sprowadzamy z zagranicy piłkarzy tanich, o takich też umiejętnościach, blokując miejsca dla młodych i zdolnych polskich chłopaków. Oni też popełnialiby błędy i kiksy. ale dla nich byłaby to lekcja na przyszłość, z której kiedyś wszyscy mielibyśmy pożytek. Poza tym kładzie się taktycznie duży nacisk na przeszkadzanie rywalom w grze, a atak pozycyjny wymaga umiejętności technicznych. Gdy tych zabraknie to mamy takie właśnie obrazki. Niestety, trenerzy też promują pewne rozwiązania transferowe, bo chcą spokojnie przetrwać jeszcze jeden mecz, a ryzyko może oznaczać zwolnienie. Dlatego sprowadzają zawodników ukształtowanych, ale w cenie, na jaką stać kluby. I kółko się zamyka.

Bądź na bieżąco i obserwuj

Pan obecnie pracuje w KKS Kalisz. Celem na wiosnę jest awans do II ligi?**
Piłka lubi być przewrotna, ale tak, taki mamy cel od początku sezonu. Do rundy wiosennej startujemy jako liderzy, z przewagą pięciu punktów nad rywalami, ale pracujemy z pełną pokorą. Mam natomiast przekonanie, że ten awans byłby drogą do czegoś więcej, bo ten klub ma taki potencjał.

Nie przegap

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera