Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze na rekonstrukcję cyfrową słynnych śląskich filmów Kazimierza Kutza

Marcin Zasada
Znamy decyzję Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w sprawie dotacji do odnowienia i rekonstrukcji cyfrowej słynnych filmów Kazimierza Kutza. Chodzi o "Sól ziemi czarnej" i "Perłę w koronie". W tym tygodniu decyzja powinna zostać oficjalnie ogłoszona. Według naszych informacji, PISF dołoży do ratowania dzieł Kutza 300 tys. zł.

"Sól ziemi czarnej" i "Perła w koronie" wymagają pilnej odnowy i cyfryzacji, bo ich negatywy są w katastrofalnym stanie. Pisaliśmy o tym w DZ przed miesiącem.

"Bez splotu woli, decyzji i finansów, będących w gestii kilku instytucji, czarny scenariusz może się spełnić. Możemy utracić te filmy bezpowrotnie" - alarmował Olgierd Łukaszewicz, kiedyś jeden z najważniejszych aktorów współpracujących z Kazimierzem Kutzem, dziś prezes Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji. Łukaszewicz od ponad roku zabiegał o uratowanie śląskich filmów Kutza - zarówno w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej, jak i w ministerstwie kultury, a także w samorządzie woj. śląskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Sól ziemi czarnej” czeka na drugie życie

Studio Filmowe "Kadr", do którego należą "Sól ziemi czarnej" i "Perła w koronie" złożyło wniosek w PISF o dotację na rewitalizację i cyfrową rekonstrukcję obu dzieł. Wniosek opiewał na 500 tys. zł. Całe przedsięwzięcie studio oszacowało na 700 tys. zł. Oficjalną decyzję w sprawie dofinansowania poznamy dziś lub jutro. Według naszych ustaleń, Instytut dołoży "Kadrowi" 300 tys. zł. To najwyższa dotacja, jaką przyzna w tym rozdaniu. Nieoficjalnie wiadomo też, że 100 tys. zł przyzna na ten sam cel Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Gotowy do udziału w odnowieniu filmów Kutza jest też, za pośrednictwem Instytucji Filmowej "Silesia Film", samorząd woj. śląskiego. Resztę budżetu na rewitalizację i cyfryzację "Soli ziemi czarnej" i "Perły w koronie" powinny dopiąć własne pieniądze studia "Kadr".

Cały proces powinien ruszyć najpóźniej w kwietniu. Jego efekty powinniśmy oglądać już późną jesienią tego roku. Niewykluczone, że oba dzieła ponownie trafiłyby do śląskich kin, tym razem w odnowionych wersjach.

Przypomnijmy, że taśma, na której Kutz zarejestrował „Sól ziemi czarnej” ma 48 lat. Nigdy nie była czyszczona, naprawiana, a jej potężna swego czasu eksploatacja doprowadziła do poważnych uszkodzeń. Ubiegłoroczny „Raport kontroli stanu technicznego negatywu obrazu filmu” wymienia liczne rysy, smugi, przetarcia i plamy, które obniżają jakość dzieła. W nieco lepszym stanie jest "Perła w koronie", ale również wymaga pilnej interwencji.

ZOBACZ WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo