Pożar samochodu w Gliwicach:
Na ul. Dąbrowskiego w Gliwicach zapalił się samochód.
- To był samoczynny zapłon - informuje nas komisarz Marek Słomski rzecznik policji w Gliwicach. Kierowca przewoził kilka butli z gazem propan butan. - Zachował się zupełnie zrozumiale, uciekając najpierw z płonącego samochodu. Po chwili naszła go jednak refleksja, że butle mogą wybuchnąć i może dojść do tragedii, dlatego kilkakrotnie wrócił do auta, by wynieść niebezpieczne zbiorniki z pojazdu na bezpieczną odległość - mówi Słomski.
Kierowcy płonącego auta nikt nie pomógł.
Teoria mówi o tym, że w razie pożaru inni kierowcy wyciągają gaśnice i pomagają w gaszeniu pożaru. W tym przypadku zabrakło empatii. Nikt się nie zatrzymał, kierowcy przejeżdżali obok płonącego auta - mówi policjant.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?