Samolot na każdą kieszeń? Przecież to oksymoron! Sprawdź, ile trzeba wydać na własne skrzydła

Własny samolot kojarzy nam się najczęściej z bogaczami z seriali pokroju „Dynastii” lub prezesami potężnych koncernów. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że własny samolot jest tańszy, niż może się wydawać. Oczywiście nie mówimy tu o prywatnych odrzutowcach opływających w luksusowe udogodnienia, lecz o samolotach ultralekkich przeznaczonych do amatorskiego latania.

Tego typu konstrukcja musi spełniać dwa podstawowe wymogi:

• prędkość przeciągnięcia, czyli gwałtownego spadku siły nośnej lub minimalna prędkość lotu poziomego w konfiguracji do lądowania nie może przekraczać 65 km/h
• masa startowa samolotu nie może przekraczać 450 kg w przypadku samolotów lądujących na ziemi i 495 kg dla samolotów lądujących na wodzie

Nie istnieją specjalne regulacje względem konstrukcji. Samoloty ultralekkie mogą być dolno- lub górnopłatami, mogą być budowane z metalu, kompozytów, a nawet z drewna. Prędkość przelotowa takich maszyn mieści się w przedziale 90-270 km/h, a ich zasięg oscyluje od ok. 300 do nawet 1800 km. Co ciekawe, samoloty ultralekkie nie wymagają specjalnego paliwa, polecą na zwykłej benzynie bezołowiowej, tej samej, którą lejemy do naszych samochodów.

Nowe samoloty są oczywiście droższe, ale w naszej galerii znajdziesz głównie używane maszyny, które możesz kupić już za kilkanaście tysięcy złotych.