Przed rokiem w drużynie Scavolini występowała Katarzyna Skowrońska-Dolata i Argentynka Carolina Costagran-de. Po ich odejściu działacze sprowadzili inne gwiazdy światowej siatkówki Holenderkę Marion Flier i Amerykankę Destine Hooker.
- Ta drużyna wcale nie jest słabsza niż rok temu - przestrzegał przed meczem Grzegorz Wagner, trener bielszczanek.
Jego podopieczne mogły się o tym przekonać wczoraj w Palacampanara w Pesaro. Mecz nie był porywającym widowiskiem, dla obu drużyn był to właściwie pierwszy poważny sprawdzian po mistrzostwach świata i zarazem ostatni przed ligowymi rozgrywkami. Obie drużyny popełniały błędy, miały przestoje.
Po wygraniu trzeciego seta Włoszki poczuły się już pewne zwycięstwa. Polki doprowadziły do remisu. Tie break wyglądał tak jak całe spotkanie. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie lepsze okazały się Włoszki.
Liga Mistrzyń. Grupa E
Scavolini Pesaro - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (23:25, 25:22, 25:21, 19:25, 15:12) BKS Skorupa, Frąckowiak, Okuniewska, Bamber, Ciaszkiewicz, Studzienna, Sawicka (libero) oraz Wojtowicz, Kaczmar, Waligóra
W drugim meczu tej grupy Dinamo Bukareszt - Rabita Baku 0:3 (18:25, 22:25, 20:25).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?