W czwartek, 24 października gościem audycji Rozmowa Dnia na antenie Radia Piekary była Dorota Tobiszowska senator elekt, która mandat wyborczy wygrała w okręgu nr 74, w którym zmierzyła się aż z trzema kontrkandydatami Henrykiem Mercikiem, Dawidem Kostempskim i Leonem Swaczyna.
Rozmowę zdominowały oczywiście wybory oraz złożone przez Prawo i Sprawiedliwość protesty wyborcze, choć akurat w sprawie wyników w okręgu nr 74 w wyborach do Senatu nikt nie protestuje.
Zobaczcie koniecznie
Jak mówiła Tobiszowska tu akurat ponownego przeliczania głosów nie będzie. - Myślę, że nie, różnica głosów była duża, ale nie słyszałam też żeby ktoś zgłaszał wątpliwości – mówiła.
Podkreśliła, że w protestach składanych przez PiS nie widzi niczego złego.
Zobaczcie koniecznie
- Jeśli prawo daje możliwość ponownego przeliczenia głosów, to ktoś z tego korzysta. Co nie jest zabronione… - dodała.
- Skoro PiS rok temu zmieniło organizację wyborów, by w końcu nie było protestów, żeby było przejrzyście i uczciwe, to o czym to świadczy – dopytywał o protesty prowadzący rozmowę Marcin Zasada.
- A może tak jest (przejrzyście, uczciwie – przyp. Red.) - odpowiadała Tobiszowska. - To wykaże cała ta procedura. Ja nie mam pojęcia co się działo w Tychach (jeden z protestów PiS dotyczy wyborów w okręgu nr 75 do Senatu, który obejmuje Tychy, Mysłowice i powiat bieruńsko - lędziński - przyp. red.), zajmuje się swoją pracą. Uważam, że jeśli prawem jest to przewidziane i dana osoba podejrzewa, że coś się dzieje nie tak, to może składać protest wyborczy.
Nie przegapcie
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?