Przypomnijmy, akcja "Zniewolonej" toczy się w połowie XIX wieku w guberni czernihowskiej. To dzisiejsza Ukraina, ale wtedy teren należy do carskiej Rosji, tak samo jak duża część dzisiejszej Polski z Warszawą, Częstochową, Sosnowcem czy Kielcami. W pierwszych odcinkach widzowie poznali chłopkę Katierinę, która mieszka w pałacu swojej matki chrzestnej Anny Lwownej Czerwińskiej. Czerwińska zaopiekowała się dziewczyną po śmierci jej matki. Katierina nie wie jednak, że to Anna Lwowna przed laty wysłała jej ojca na katorgę na Sybir. Z wojny do pałacu wraca syn Czerwińskich Grigorij, ale Katia zakochuje się w Alieksieju z sąsiedniego majątku... Tyle początku, bo później akcja miała wiele zwrotów. W ostatnim odcinku główna bohaterka brała w cerkwi ślub (nie z Alieksiejem), jednak jej ukochany został zabity przez tajemniczego jeźdźca. Takie zakończenie serialu otworzyło scenarzystom i producentom furtkę do kolejnej serii Zniewolonej.
Nie przeocz
Jeszcze niedawno mogło się wydawać, że następne odcinki jednak nie powstaną, bo odtwórczyni głównej roli ukraińska aktorka Katierina Kowalczuk za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że nie nie zagra już Zniewolonej.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Drodzy fani serialu Zniewolona! W związku z coraz częstymi plotkami i domysłami związanymi z trzecim sezonem i mogą nieobecnością w nim, chcę jeszcze raz wyjaśnić. Nie odmówiłam udziału w zdjęciach, na odwrót, bardzo chciałam podarować wam dalszy ciąg historii Katieriny. Ale, pomimo mojej chęci, jest wiele drugich czynników, które są przeszkodą ku temu. Niestety, do takiego rezultatu doprowadziło nieporozumienie stron, a nie moja osobista niechęć. Również nieprzyjemnie jest czytać, że jeszcze związane jest to z jakąś polityką, że niby byłam na Krymie (na którym nigdy nie była) i dlatego mnie wymienili. To absolutne kłamstwo - napisała aktorka na Instagramie.
Zobacz koniecznie
To, że w Zniewolonej nie będzie już grała Katierina Kowalczuk, nie oznacza jednak, że serial nie powstanie. W castingach wybrano już nową aktorkę, która wcieli się w tytułową rolę w Zniewolonej. To Sofija Priss, 25-letnia rosyjska aktorka z Sankt-Petersburga. Ona również pochwaliła się już na Instagramie nową rolą. Ze zdjęcia wynika, że będzie bardzo podobna do swojej poprzedniczki.
Premiera nowej serii Zniewolonej ma się odbyć jeszcze w 2021 roku. Nie wiadomo na razie, czy serial od razu pokaże również Telewizja Polska. Biorąc pod uwagę dużą popularność serialu, nie jest to wykluczone.
- Nowy sezon będzie dramatyczny, na ostrzu emocji i z maksymalną ilością nieprzewidywalnych zwrotów akcji - mówiła w rozmowie z "Komsomolską Prawdą w Ukrainie" główna scenarzystka serialu Tała Pristajeckaja.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?