Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnieli żorskie ofiary tragicznej ewakuacji obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku

Szymon Kamczyk
Szymon Kamczyk
W żorskim muzeum znajdują się archiwalne zdjęcia z ekshumacji szczątków ofiar Marszu Śmierci z 1945 roku
W żorskim muzeum znajdują się archiwalne zdjęcia z ekshumacji szczątków ofiar Marszu Śmierci z 1945 roku Arch. Muzeum w Żorach
19 i 20 stycznia minęła 72. rocznica przejścia przez Żory i okoliczne miejscowości „Marszu Śmierci”, czyli kolumny więźniów z hitlerowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, która szła z Oświęcimia do Wodzisławia. Z tej okazji, jak co roku, złożono kwiaty pod zbiorową mogiłą na cmentarzu przy ulicy Nowej.

W żorskiej mogile spoczywają szczątki 23 osób, które zmarły podczas marszu na terenie miasta Żory. Szli oni ulicą, nazwaną obecnie na ich cześć – Męczenników Oświęcimskich. Pomnik, który znajduje się na cmentarzu przy Nowej ufundowali w 1946 roku kombatanci drugiej wojny światowej, a w 1993 roku odsłonięto w tym miejscu pamiątkową tablicę. Znalazły się na niej numery obozowe oraz dane osób, które spoczęły w Żorach.

22 stycznia 1993 roku odbył się też symboliczny pogrzeb ofiar. W mogile spoczęli więźniowie narodowości żydowskiej z Holandii, Słowacji, Węgier, więźniowie z Ciechanowa i Pawiaka oraz 14 niezidentyfikowanych osób.

Pamiątkowa mogiła znajduje się również w Roju. Poświęcona jest ona 24 osobom, zabitym podczas marszu na terenie Roju i Rogoźnej. Pomnik powstał w 1995 roku, w 50. rocznicę marszu. Miejsce spoczynku znalazło tam 19 osób zmarłych w Roju i 5 zabitych w Rogoźnej.

Z początkiem lat 60. przeprowadzono w tym miejscu ekshumację zwłok, które później przewieziono i pochowano na cmentarzu w Gliwicach. Monument w Roju stanął w miejscu, gdzie zginęły dwie z więźniarek – matka z córką. To tragiczne wydarzenie bardzo zapisało się w pamięci mieszkańców. Obelisk ma właśnie dwie płyty, a obok rosną dwie brzozy, na pamiątkę kobiet. Kolejny pomnik ofiar na trasie przemarszu znajduje się na terenie gminy Świerklany, przy kościele. Widnieją na nim numery i nazwiska poległych, także w języku hebrajskim.

Więźniowie pokonali aż 70 kilometrów w mrozie i lekkich ubraniach od Oświęcimia do Wodzisławia Śląskiego, gdzie wsadzono ich do wagonów i wywieziono w głąb Rzeszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!