Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10. Katowicki Karnawał Komedii od 27 stycznia PROGRAM Katowice stolicą komedii będą do 5 lutego

Ola Szatan
Katowicki Karnawał Komedii
Katowicki Karnawał Komedii
Już za tydzień, 27 stycznia rozpocznie się tegoroczna, jubileuszowa, bo 10. odsłona Katowickiego Karnawału Komedii. Bilety sprzedały się w ciągu trzech godzin, ale można jeszcze liczyć na łut szczęścia i coś upolować.

Katowicki Karnawał Komedii PROGRAM

Karnawał odbyła się rok w rok i jakoś bez zgrzytów idziemy. Trzeba zrobić jakiś skandal. Może za rok nam się uda – mówił Mirosław Neinert, dyrektor Katowickiego Karnawału Komedii dwa lata temu, tuż przed rozpoczęciem jego ósmej edycji. Skandalu jednak jak widać nie potrzeba, bo impreza ma się znakomicie, a bilety wyprzedają się jak ciepłe bułeczki. Tegoroczna, 10. edycja Katowickiego Karnawału Komedii rozpocznie się 27 stycznia. Katowice stolicą dobrej komedii zostaną do 5 lutego.

W tym roku będzie okazja zobaczyć spektakle z udziałem m.in. Krystyny Jandy, Macieja Stuhra, Wiktora Zborowskiego, Magdaleny Cieleckiej czy Mai Ostaszewskiej.

W Teatrze Śląskim, tak i w Teatrze Korez odbędzie się po sześć spektakli, a każdy z nich opowiada inną historię. Zaprezentują je zaprzyjaźnione teatry z Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Opola oraz Katowic, które nie pierwszy już raz goszczą na Katowickim Karnawale Komedii.

Katowicki Karnawał Komedii OTWARCIE

Otwarcie Festiwalu będzie miało miejsce 27 stycznia (piątek) na scenie Teatru Śląskiego. Spektakl „Słoneczni chłopcy” Teatru 6. piętro w reżyserii Olgi Lipińskiej, opowiadającym o trudnych relacjach duetu wybitnych komików, w których role wcielą się Piotr Fronczewski i Krzysztof Kowalewski.

Katowicki Karnawał Komedii PONIEDZIAŁEK 31 STYCZNIA

Jednym z kolejnych spektakli goszczących na Śląskiej scenie jest spektakl „Boska!”. 31 stycznia (wtorek). Opowiada historię Florence Foster Jenkins - śpiewaczce operowej bez talentu, ale z wielką pasją, dążącą do spełniania marzeń. Nie tak dawno w kinach pojawił się film o Boskiej Florence - w roli głównej z Meryl Streep, natomiast na scenie teatralnej podczas Festiwalu spotkamy, m.in. Krystynę Jandę, Macieja Stuhra oraz Wiktora Zborowskiego.

Katowicki Karnawał Komedii WTOREK, 1 LUTEGO

1 lutego scena Teatru Śląskiego zaproponuje spektakl o niebanalnej historii miłości dwóch kobiet do jednego mężczyzny „Upadłe anioły”, w którym wystąpią m.in. Magdalena Cielecka i Maja Ostaszewska.
Z początkiem lutego (pierwszy piątek miesiąca) na scenie Teatru Korez wystąpi Tamara Arciuch, Bartłomiej Kasprzykowski oraz Bartosz Opania w spektaklu „Pod niemieckimi łóżkami”.

Nie zabraknie również spektaklu gospodarza Festiwalu, czyli niedawnej premiery Korezowej komedii pt. Wiwisexia, kolejnej po Koledze Mela Gibsona sztuce Tomasza Jachimka.

Podczas KKK nie może zabraknąć także wystaw towarzyszących, które można będzie podziwiać w obu teatrach. Zaraz po pierwszym spektaklu w Teatrze Śląskim, czyli 27 stycznia, odbędzie się wernisaż wystawy ANDRZEJ RYSUJE z udziałem autora Andrzeja Milewski. Natomiast w Galerii Teatru Korez jubileuszowa wystawa fotografii z okazji 10.lecia Katowickiego Karnawału Komedii – autorem wystawy 10/10 jest Jeremi Astaszow.

- Katowice to miasto, które w ostatnich latach dołączyło do elitarnego grona wiodących ośrodków kultury w całym kraju – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Przed nami spektakle, które zobaczymy w trakcie KKK – na deskach scen Teatru Śląskiego i Teatru Korez czeka nas kulturalna uczta, a zarazem rozrywka najwyższej próby. Pozostaje mi jedynie zaapelować do Mirosława Neinerta – Mistrzu, tak trzymaj! Jesteś wartością dodaną, nie tylko dla Melpomeny i Talii, ale dla całej katowickiej społeczności – dodał.

Największym wyzwaniem jest oczywiście zdobycie biletów na spektakle. Na tegoroczny repertuar festiwalu wejściówki wyprzedały się w ciągu trzech godzin. Ale Mirosław Neinert mówi, aby się nie poddawać, bo zawsze mogą pojawić się w puli bilety, które „spadają” z rezerwacji.

-Trzeba walczyć, bo nie wszyscy odbierają. Poza tym jak człowiek przyjdzie do teatru i stoi i czeka, wszyscy już weszli. I widzimy, że zostało pięć osób to co zrobić? Do domu ich odesłać? Zawsze kolanem gdzieś dopychamy, na schody, próbujemy coś z tym zrobić. Jeśli stoi 50 osób, to nic nie poradzimy, ale jak jest kilka do staramy się pomóc – powiedział Mirosław Neinert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!