Przed publicznością zaproszenie intrygujące - nowy teatr, nowy zespół aktorski, pierwsza premiera.
Premiera Domu Spokiojnej Młodości już w najbliższą niedzielę, 22 stycznia. Zapytaliśmy podczas środowej konferencji prasowej jej poświęconej dyrektora artystycznego gliwickiej sceny, Łukasza Czuja, jak w kilku słowach zaprosić Czytelników na pierwszą premierę w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Jaki to będzie spektakl? Usłyszeliśmy, że jest to słodko-gorzka opowieść osadzona w latach 90. Z nutką nostalgii, bardzo muzyczna. Tytuł - Dom Spokojnej Młodości - przewrotnie.
- Treść przedstawienia będzie miała ciekawe zestawienie z emocjami aktorów, niektórzy urodzili się już w latach dziewięćdziesiątych. Będzie to dla nich odkrywanie czasu, który nie do końca odtwarzają z własnej pamięci - tłumaczy Łukasz Czuj. - Staramy się opowiedzieć historię, którą chcemy z jednej strony zaadresować do widza, który odnajdzie własne emocje i wspomnienia, ale także zaproponować pewną rozmowę i opowieść młodym ludziom, którzy tego czasu nie pamiętają.
Całość reklamowana pod hasłem: Teatr Mocno Rockowy. Na scenie - w większości właśnie młodzi i bardzo młodzi artyści, ośmioro z nich na stałe w zespole TM. Docelowo - zespół ma liczyć, piętnaścioro osób.
Tymczasem także dla nich „Dom Spokojnej Młodości” jest sprawdzianem. Premiera będzie jednocześnie prezentacją nowego zespołu artystycznego.
- W spektaklu wezmą udział nasi nowi aktorzy, absolwenci krakowskiej i wrocławskiej PWST oraz artyści gościnni zaangażowani do tego projektu - informuje Łukasz Czuj. Akcja umiejscowiona jest więc w czasach, gdy pokolenie urodzone u schyłku lat 60. i w latach 70. wchodziło w dorosłe życie. Oczekujmy spektaklu groteskowego, emocjonalnego.
Spektakl Dom Spokojnej Młodości w Gliwicach
- Spektaklu dramatycznego, lecz odwołującym się jednocześnie do nowoczesnego teatru muzycznego - przekonują realizatorzy. Opowiada o Polsce, o burzliwych zdarzeniach z początku lat 90., o pogoni za marzeniami i mirażami wpisanymi w obietnicę świeżo odzyskanej wolności.
Tłem opowieści, którą po raz pierwszy zobaczymy w niedzielę, są Gliwice. Realizatorzy umiejscowili w niej powstanie targowiska „Balcerek” przy ulicy Zwycięstwa, pojawi się także, jak zapowiadają, wątek krótkiej wizyty papieża Jana Pawła II w roku 1999 w naszym mieście. Nie zabraknie także odniesień do wydarzeń, które poruszały wówczas masową wyobraźnię w naszym kraju. Jakich? Takich, jak walka Andrzeja Gołoty z Lennoxem Lewisem o pas mistrza świata wagi ciężkiej, czy protesty rolników przeciwko przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Kierunek teatralnej podróży do początków kapitalizmu wyznaczy muzyka.
Spektakl ma być o mocnym zabarwieniu muzyczny, rockowym. Usłyszymy więc rockowe brzmienia znanych polskich kapel, które były ważne dla pokolenia, o którym spektakl ma opowiadać: Kult, T. Love, Proletaryat, Yugoton. Pojawią się także współczesne utwory autorskie Marcina Partyki - kompozytora muzyki teatralnej.
Reżyserem przedstawienia jest Łukasz Czuj.
Nie są to jednak jedyne nowości dotyczące gliwickiej sceny. Tym razem rozumiane dosłownie. Została nieco przeorganizowana, a scena została powiększona i wyrównana od proscenium, przemalowano część ścian na czarno, tworząc głębię. Najważniejsze inwestycje dotyczą w tym miejscu także nagłośnienia oraz nowoczesnego oświetlenia, dostosowanego do zamierzeń sceny w nowym kształcie.
Tworzona jest również zapowiadana Mała Scena, na pierwszym piętrze, która zaprosi widzów już w lutym.
Kolejne spektakle Domu Spokojnej Młodości w styczniu jeszcze 26, 27, 28 i 29 stycznia.
Spektakl Dom Spokojnej Młodości w Gliwicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?