Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Śmierć w Château Bremont", czyli para byłych kochanków na tropie RECENZJA

Monika Krężel
"Śmierć w Château Bremont", M.L. Longworth, wydawnictwo Smak Słowa, Sopot 2018, stron 305
"Śmierć w Château Bremont", M.L. Longworth, wydawnictwo Smak Słowa, Sopot 2018, stron 305 mat. prasowe
To bardzo francuski kryminał, gdzie główni bohaterowie uwielbiają przesiadywać w kafejkach, leniwie sączyć wykwintne roczniki win, zachwycać się urokiem Prowansji i jej lokalnych miasteczek. "Śmierć w Château Bremont" jest pierwszą częścią kryminalnej serii, w której z zagadkami zmierzy się para bohaterów: profesor prawa Marine Bonnet oraz jej dawna miłość - sędzia śledczy Antoine Verlaque. Akcja dzieje się w Aix-en-Provence, mieście, które świetnie zna autorka książki.

W małej miejscowości, nieopodal Aix, z okna rodzinnego zamku wypada Etienne de Bremont. Jego ciało znajduje ogrodnik, który od urodzenia jest związany z rodziną Bremont. Gdy na miejsce przybywa policja i sędzia śledczy Antoine Verlaque, sprawa nie wydaje się taka prosta. Po pierwsze - Verlaque przypuszcza, że śmierć nie była przypadkowa ani samobójcza, po drugie - żeby rozwikłać jej zagadkę trzeba wcześniej rozszyfrować sekrety rodziny.
Verlaque postanawia poprosić o pomoc Marine Bonnet, wykładowczynię prawa na uniwersytecie w Aix-en-Provence, a także jego dawną miłość. Bonnet świetnie znała rodzinę Bremont, z ofiarą i jego bratem przyjaźniła się od dziecka.

Rozszyfrowanie śmierci hrabiego, a potem kolejnych tragicznych zdarzeń, które też przytrafiają się szlacheckiej rodzinie będzie skomplikowanym zadaniem. Sprawa otrze się o interesy rosyjskiej mafii na francuskim wybrzeżu i rodzinne tajemnice, które dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Część informacji parze bohaterów udaje się zdobyć zupełnie przypadkowo, ale żeby wyjaśnić wszystko do końca, trzeba było też sprytu i inteligencji. Tego dwójce bohaterów nie brakuje.

Oprócz malowniczego przedstawienia uroku Prowansji - a udaje się to m.in. dzięki temu, że autorka Mary Lou Longworth mieszka w Aix od 20 lat - mamy świetnie scharakteryzowanych bohaterów. Verlaque jest uwodzicielem i snobem palącym kubańskie cygara. Ma angielskie korzenie i potrafi docenić wykwintne wina i dobre jedzenie. Bonnet z kolei, uwielbiana przez studentów, ma oddane grono przyjaciół i nie potrafi ocenić, czy wino jest wyśmienite czy może raczej nie.

Verlaque nie jest obojętny prawniczce, Marine cały czas o nim myśli. Ale sędzia też nie może się pogodzić z tym, że z Marine już nie są parą. Kryminalna intryga to jedno. Drugie to starania sędziego, by Marine ponownie zachciała zwrócić na niego uwagę.

Kryminał spodoba się nie tylko miłośnikom Francji. Choć akcja nie rozwija się w błyskawicznym tempie, raczej "dopasowuje" się do życia na francuskiej prowincji, to zainteresuje czytelnika. Kolejna część serii ma się ukazać w czerwcu nakładem wydawnictwa Smak Słowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo