Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fala gniewu RECENZJA: eksplozja uczuć, metamorfoza bohaterów i śmierć. Siódmy tom sagi o Poldarkach

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Mat. pras. wydawnictwa Czarna Owca
„Fala gniewu” Winstona Grahama to siódmy tom sagi o Poldarkach, osadzonej w XVIII-wiecznej Kornwalii. Sagi, którą czyta się jednym tchem. Jednak „Fala gniewu” jest jedną z najlepszych (obok „Demelzy” i „Czterech łabędzi”) dotychczas wydanych w Polsce części serii. Tutaj świetnie widać, jak autor kreuje swoich bohaterów, którzy się zmieniają, jak sprawnie prowadzi akcję, z powodzeniem łączy wątki miłości, polityki i codziennego życia oraz jak barwna jest kornwalijska rzeczywistość u schyłku XVIII wieku. Wreszcie w „Fali gniewu” nie brakuje emocji i dramatycznych wydarzeń. Winston Graham uśmiercił bowiem aż trzy postaci!

Jak to zwykle u Winstona Grahama bywa, tytuł powieści określa jej zawartość. Tym razem ładunek emocjonalny siódmego tomu sagi o Poldarkach jest wyjątkowo duży. Łatwo się domyślić, że gniew ogarnie Rossa Poldarka i George’a Warleggana – odwiecznych wrogów, skonfliktowanych na śmierć i życie. Ich konflikt przybrał na sile od czasu, kiedy Warleggan stracił mandat w Izbie Gmin, a Ross go zdobył. Mąż Elizabeth tak łatwo tej gorzkiej pigułki nie przełknie. Skoro nie może mieć mandatu, będzie miał cały okręg. Jest bogaty, więc zdobycie politycznych wpływów jest tylko kwestią czasu. Mężczyźni z trudem się tolerują. Na przyjęciach unikają się jak ognia, bo każda wymiana zdań grozi śmiertelnym pożarem.

Ross dużo czasu spędza w Londynie. Jest posłem, ma nowe obowiązki. Demelza początkowo zostaje w Namparze z dziećmi. Małżonkowie próbują na nowo odbudować swój związek po kryzysie spowodowanym zdradą Demelzy. Ich małżeństwo, mimo upływu lat, wciąż jest burzliwe.

Tytułowa fala gniewu zalewa również bohaterów, których dotychczas znaliśmy jako spokojnych i zrównoważonych. Ci, którzy byli cisi i spokojni, nagle eksplodują emocjonalnie. I dlatego tak trudno się od „Fali gniewu” oderwać. W tym tomie z zupełnie nowej strony dają się poznać kobiety: Elizabeth Warleggan, Demelza Poldark, Caroline Enys i Morwenna Withworth. Każda z nich w tej części sagi o Poldarkach przeżywa swoje rozterki i dramatyczne momenty. Każda szuka swojej tożsamości, miłości, samej siebie. Każda próbuje odnaleźć szczęście.

Wreszcie w „Fali gniewu” jest wszystko to, za co czytelnicy pokochali sagę o Poldarkach: drobiazgowe opisy postaci, ich strojów, wnętrz domów, życia codziennego, potraw i kornwalijskiej przyrody. Do tego autor sprawnie i barwnie pisze, ze swadą. Trudno nie uśmiechnąć się pod nosem czytając jego spostrzeżenia dotyczące zdarzeń czy bohaterów, a czasem szczerze nie roześmiać, zwłaszcza, kiedy czyta się rozmowy Rossa i Demelzy – pełne humoru, ciepła i tego rodzaju ironii, która dobitnie świadczy o tym, jak wiele tych dwoje łączy.

„Fala gniewu” to świetna lektura na długie jesienne wieczory. I już z niecierpliwością czekam na tom ósmy sagi o Poldarkach pt. „Przybysz z morza”. Zdecydowanie polecam!

Winston Graham, „Fala gniewu", dziedzictwo rodu Poldarków t. 7, wydawnictwo Czarna Owca, 2017, 624 strony

POLECAMY TWOJEJ UWADZE

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Czy dostałbys się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają prostytutki na Śląsku i za co RAPORT

tyDZień Magazyn Informacyjny DZiennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!