Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Majcher „W cieniu tamtych dni” RECENZJA: kameralna opowieść o ludziach z wielką historią w tle

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Magdalena Majcher „W cieniu tamtych dni”
Magdalena Majcher „W cieniu tamtych dni” Maria Olecha-Lisiecka
Magdalena Majcher dała się dotychczas poznać jako autorka powieści obyczajowych traktujących o sprawach trudnych: adopcja, zbyt wczesne macierzyństwo, niepłodność, depresja poporodowa czy alkoholowy zespół płodowy. Tym razem w swoją najnowszą powieść wplotła powstanie warszawskie. Dlatego premiera powieści „W cieniu tamtych dni” odbyła się 1 sierpnia, w 74. rocznicę jego wybuchu.

„W cieniu tamtych dni” nie jest typową powieścią historyczną, a bardziej powieścią obyczajową z historycznym tłem, co jednak nie ma wpływu na jakość tej książki. Przeciwnie – powieścią tą Magdalena Majcher udowodniła, że potrafi pisać kameralne historie z wielką historią w tle, a to duża sztuka, zwłaszcza w przypadku młodych pisarzy. „W cieniu tamtych dni” czyta się bardzo dobrze i szybko.

Oto poznajemy ponaddziewięćdzisięcioletnią Emilię i jej wnuka Mikołaja, studenta filologii polskiej. Mikołaj przyjeżdża z Katowic do rodzinnego Libiąża, aby zaopiekować się babcią, którą czeka długa rehabilitacja po operacji biodra. Przy okazji dowiadujemy się, że matka Mikołaja, córka Mili, mieszka w Paryżu, a jej relacje z matką i synem są chłodne.

Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Jesień, Zima, Wiosna”: bardzo dobre powieści obyczajowe autorki z Zagłębia

Pewnego dnia Mikołaj znajduje na strychu szkatułkę pełną listów, które jego babcia pisała do tajemniczego Krzysztofa, i charakterystyczną opaskę powstańczą. Poruszony odkryciem chłopak postanawia spytać babcię o zawartość szkatułki i w ten sposób krok po kroku odkrywa na nowo historię swojej rodziny… Dlaczego matkę i córkę oraz matkę i syna dzieli przepaść emocjonalna? Kim jest Krzysztof i jaką rolę odegrał w życiu Mili?

Wydarzenia w tej książce dzieją się dwutorowo: współcześnie i w okresie powstania warszawskiego. Również narracja jest zróżnicowana - pierwszo- i trzecioosobowa. Ta różnorodność sprawia, że powieść jest ciekawsza, bardziej dynamiczna, a skoki czasowe skutkują splotami wciągających zdarzeń.

Magdalena Majcher pisze o sprawach najtrudniejszych i najbardziej dramatycznych bez zbędnego patosu i nadęcia jednocześnie nie epatując ludzką tragedią. Wplotła bolesną historię naszego kraju do swojej powieści w sposób całkiem naturalny, dzięki czemu jej opowieść jej spójna i co najważniejsze – poruszająca. W tej książce prawdziwe postaci, fakty i wydarzenia mieszają się z bohaterami i zdarzeniami wymyślonymi przez autorkę.

Magdalena Majcher „Wszystkie pory uczuć. Lato”: depresja poporodowa, trudy macierzyństwa i potężna dawka emocji

„W cieniu tamtych dni” to opowieść o tym, jak wielka historia wpływa na jednostki, jak skomplikowane i proste równocześnie są nasze uczucia, że o sprawach najtrudniejszych, najbardziej bolesnych nie da się mówić mimo upływu lat, a wojennego piekła na ziemi nie sposób zapomnieć – ono wraca. To też historia o pamięci pokoleniowej – bardzo poruszająca i prawdziwa. I dlatego właśnie jest to najlepsza i najbardziej dojrzała powieść Magdaleny Majcher.

Wreszcie to książka, która jest hołdem dla wszystkich powstańców i cywilów, którzy zginęli walcząc o wolną Warszawę i wolną Polskę. Polecam!

Magdalena Majcher, „W cieniu tamtych dni”, Pascal, 2018, 368 stron

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo