Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recenzja książki: Sara Nović „Dziecko wojny”

Monika Krężel, dziennikarka DZ
Sara Nović, „Dziecko wojny”
Sara Nović, „Dziecko wojny” fot. materiały prasowe
Wojna na Bałkanach oczami dziecka. I choć od tragicznych wydarzeń minęło wiele lat, bohaterka nie może uwolnić się od złych wspomnień.

Początek lat 90. ubiegłego wieku. Pewnie nikt w Europie nie przypuszcza, że rozpoczynający się kolejny konflikt w rozpadającej się Jugosławii doprowadzi do czystek etnicznych i ludobójstwa. Ana Jurić ma 10 lat, mieszka z rodzicami i kilkumiesięczną siostrą w Zagrzebiu. Dla niej wojna w 1991 roku rozpoczyna się od... paczki papierosów, gdy ich sprzedawca spyta ją, jakie pali jej wujek - serbskie czy chorwackie.

Choć przez kilka pierwszych tygodni wojna nie daje się rodzinie we znaki, szybko pokaże swoje prawdziwe oblicze - naloty, kryjówki w schronach, brak prądu, wody, jedzenia i ciągłe zagrożenie ze strony serbskiej armii. Do tego mała siostra Any jest bardzo poważnie chora, jedynym ratunkiem jest wyjazd na leczenie do Stanów Zjednoczonych. Odwiezienie dziecka do Sarajewa, gdzie mieści się misja medyczna pomagająca w transporcie chorych za ocean, skończy się dla rodziny Any wyjątkowo tragicznie.

Ana wkrótce potem zostaje adoptowana przez amerykańską rodzinę, która zaopiekowała się wcześniej jej chorą siostrą. Niby wszystko układa się normalnie. Ana studiuje, ma chłopaka, ale mija 10 lat od wojny, a ona ciągle ma nocne koszmary, co i rusz przypominają się jej tragiczne wspomnienia.

Okazuje się, że nie można od nich uciec, że nigdy nie zapomni się obrazów i zapachów z dzieciństwa, że wojna może zrujnować późniejsze życie. Ana postanawia wrócić do Chorwacji, żeby zmierzyć się z traumatyczną przeszłością. Czy jej się to uda?

Ta powieść to kawałek historii dla tych, którzy nie interesowali się niedawnym konfliktem na Bałkanach, a dla wszystkich - uniwersalna opowieść o tragicznych wydarzeniach, których emocjonalne skutki można w sobie nosić przez całe życie.

*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Recenzja książki: Sara Nović „Dziecko wojny” - Dziennik Zachodni