Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sławomir Koper „Zbrodnie z namiętności” RECENZJA: sześć historii prawdziwych morderstw, które wstrząsnęły opinią publiczną

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Sławomir Koper „Zbrodnie z namiętności”
Sławomir Koper „Zbrodnie z namiętności” Maria Olecha-Lisiecka
Wielkie namiętności i silne uczucia popychały ludzi do najstraszliwszych zbrodni od zarania dziejów. Literatura pełna jest dramatycznych historii, gdzie ludzie przekraczają cienką, czerwoną linię. Wystarczy przypomnieć biblijną historię Kaina i Abla, sięgnąć po „Mitologię grecką”, tragedie Williama Szekspira, „Balladynę” Juliusza Słowackiego czy dzieła Fiodora Dostojewskiego.

Morderstwa popełnianie wskutek niewyobrażalnej nienawiści, agresji, złości, zazdrości czy gniewu zdarzają się też naprawdę. I o takich właśnie morderstwach pisze w swojej książce „Zbrodnie z namiętności” Sławomir Koper. To książka oparta na faktach, opisująca prawdziwe historie z końca XIX wieku i XX wieku, które wstrząsnęły opinią publiczną.

W książce znajdziemy historię głośnego zabójstwa artysty Andrzeja Zauchy i aktorki Zuzanny Leśniak przez jej męża tuż po spektaklu „Pan Twardowski” w 1991 roku, młodziutkiej tancerki kabaretowej Igi Korczyńskiej, aktorki teatralnej Marii Wisnowskiej zastrzelonej przez kochanka Aleksandra Barteniewa, zastrzelenia pisarki Dagny Juel-Przybyszewskiej (żony Stanisława Przybyszewskiego) oraz następującego po nim samobójstwa Władysława Emeryka, wstrząsających morderstw dokonanych w Krakowie przez małżeństwo Maliszów czy morderstwa niewiernego Jana Brunona Boya przez zrozpaczoną narzeczoną.

Sławomir Koper sprawnie pisze, książkę dobrze się czyta. Widać, że autor wykonał porządny research, aby zebrać potrzebne informacje o zabójstwach. Z detalami odtwarza historie prawdziwych zbrodni, dzięki czemu czytelnik otrzymuje solidną dawkę faktów i ciekawostek z życia bohaterów tej książki. Są także informacje o procesach sprawców i wyrokach, jakie otrzymali. Słowem: historie są opowiedziane od początku do końca.

To, co dla mnie było najciekawsze w tej książce, to poszukiwanie przez autora genezy każdej zbrodni. Koper stara się dociec, dlaczego do niej doszło, jakie motywy kierowały mordercami, co ich sprowokowało i skłoniło do tak straszliwych czynów. Nie skupia się więc jedynie na opowieściach o ofiarach, ale sporo miejsca poświęca też sprawcom opisując relacje, jakie ich łączyły.
Książkę uzupełniają i wzbogacają archiwalne fotografie, wycinki prasowe i wypowiedzi ludzi.

„Zbrodnie z namiętności” powinny spodobać się miłośnikom kryminałów i czytelnikom, którzy cenią literaturę faktu. Książkę czyta się szybko i dobrze. Sprawdzi się jako lektura na urlop – ja przeczytałam ją właśnie na wakacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo