Miejsce akcji powieści jest jej bardzo mocną stroną. Mossmarken to kraina lasów i mokradeł, to też odludne miejsce, które właściwie przez cały rok osnute jest mgłą. O Mossmarken krążą legendy i to takie, które mrożą krew w żyłach. Już w ten sposób autorka wprowadza czytelnika w nastrój niepokoju.
Drugi atut tej książki to główne bohaterki: Nathalie, która jest naukowcem, biologiem oraz Maya, policyjna fotografka. Dwie silne kobiety, które połączy sprawa zabójstwa w Mossmarken. Obu przyjdzie zmierzyć się z przeszłością, zaakceptować teraźniejszość i budować przyszłość na gruzach własnego życia. Nathalie i Maya mają w sobie mrok i tajemnice jak na protagonistki kryminału przystało.
Anna Jansson „Zaginiony”: bardzo dobry skandynawski kryminał z mocnym obyczajowym tłem
Nathalie wynajmuje domek w Mossmarken, bo prowadzi badania dotyczące mokradeł. Potrzebuje spokoju i skupienia, więc brak towarzystwa jej nie przeszkadza. Szybko jednak okazuje się, że praca naukowa była dla wziętej pani biolog jedynie pretekstem do przyjazdu do Mossmarken. Prawdziwy powód jest zupełnie inny...
Widać, że Susanne Jansson bardzo zależy na tym, aby wyróżniać się wśród licznych autorów kryminałów. Stąd pewnie gatunkowy miks kryminału z thrillerem psychologicznym, horrorem i romansem. Czy udany – ocenią sami czytelnicy. Mnie autorka nie do końca przekonała, bo czytając miałam wrażenie, że Susanne Jansson zamiast skupić się na wykreowanej wciągającej fabule, zajęła się tym, co jeszcze dołożyć do kryminału, aby uczynić go innym – w domyśle lepszym.
Oryginalność nie zawsze przekłada się na jakość, a czasem mniej znaczy więcej. W efekcie konstrukcja zagadki kryminalnej w „Torfowisku” jest bardzo poprawna, ale dość przewidywalna. Za to samo rozwiązanie było dla mnie rozczarowujące. Mam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłu.
„Torfowisko” - mimo kilku mankamentów – czyta się dobrze i szybko. Jest poprawnym kryminałem, któremu jednak zabrakło wyrazistości i jakości. Kryminał to zawsze opowieść o czymś więcej niż zbrodnia.
Rozczarowani będą fani skandynawskich kryminałów, którzy lubią rozbudowane wątki obyczajowe albo cenią silny kontekst społeczny w tych książkach. Także o współczesnej Szwecji informacje w tej książce są zdawkowe. Powieść może jednak spodobać się czytelnikom, którzy szukają powiewu świeżości w tym gatunku.
Susanne Jansson, „Torfowisko”, wydawnictwo Marginesy, 2018, 312 stron
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?