Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed premierą „Korony Królów" zdjęcia z planu filmowego w Bobolicach ZDJĘCIA

Janusz Strzelczyk
Przed premierą „Korony Królów" zdjęcia z planu filmowego w Bobolicach
Przed premierą „Korony Królów" zdjęcia z planu filmowego w Bobolicach Jarosław W. Lasecki Zamek Bobolice
Na Nowy Rok TVP zaplanowała premierę nowego serialu historycznego „Korona Królów". Zdjęcia do filmu kręcono między innymi na zamku w jurajskich Bobolicach.

- Współpraca z całą ekipą filmową pod „dowództwem” reżysera Wojciecha Pacyny to wiele dni, nowych, ciekawych doświadczeń. Nie łatwo jest sprostać wszystkim scenariuszom pisanym na potrzeby filmu - mówi Jarosław W. Lasecki, właściciel bobolickiego zamku.

KORONA KRÓLÓW W TVP1: PORY EMISJI + ZDJĘCIA + WIDEO

- Zamek Bobolice musiał być każdorazowo specjalnie przygotowywany do poszczególnych kadrów. Ciekaw jestem czy widzowie rozpoznają jego poszczególne elementy. Jedno jednak jest pewne, sam zamek urzekł nie tylko aktorów ale i całą ekipę, w sumie ponad sto osób. Ale najmilszym momentem dla mnie było, kiedy Kazimierz Wielki schodząc kiedyś z planu powiedział: „Dziękuję, że odbudował Pan dla mnie mój zamek!”. Wzruszyłem się faktem, że czasami życie lubi pisać najlepsze scenariusze - dodaje.

„Korona Królów" nie jest pierwszym filmem, który kręcono w Bobolicach i sąsiednim Mirowie, gdzie też jest Orle Gniazdo, także należące do Jarosława W. Laseckiego.

W Mirowie sceny do swojego ostatniego filmu „Powidoki" kręcił Andrzej Wajda. W Bobolicach nakręcono też teledysk promujący najnowszą, animowaną produkcję wytwórni Disney Pixar „Merida Waleczna". „Merida Waleczna" zdobyła Oscara za najlepszą animację.

- Może na wiosnę ruszą prace przy Mirowie - zastanawia się Jarosław W. Lasecki. - Zależy to trochę od tego, czy otrzymamy jakąś pomoc finansową ze strony państwa. Bo fabuła produkcji jest tak szeroka, że i Zamek Mirów mógłby zagrać w filmie. A mnie najbardziej cieszyłoby, gdyby młodzi ludzie oglądając serial i ucząc się o naszej pięknej, polskiej historii, mogli później przyjechać na Jurę i namacalnie przekonać się, jakie wspaniałe zamki budowali kiedyś nasi królowie, a ich późniejsi gospodarze jak dobrze o nie dbali.

Wracając do Bobolic i „Korony Królów" wspomina: - Podczas tych już kilkukrotnych wizyt całej ekipy filmowej, zdjęcia do serialu trwają przecież już dobrych kilka miesięcy, udało mi się usłyszeć wiele ciepłych słów na temat rewitalizacji Zamku Bobolice. I coraz częściej padają pytanie o Zamek Mirów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo