Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum szkolne dla Rybnika, Żor i powiatu wodzisławsiego. Będą zbierać podpisy!

Aleksander Król
Dziś poseł Marek Krząkała i prezes ZNP w Rybniku Kazimierz Piekarz organizują wspólną konferencję. Spotkanie będzie inicjowało akcję zbierania podpisów pod referendum szkolne dla Rybnika, Żor, powiatu rybnickiego oraz wodzisławskiego.

Referendum szkolne dla Rybnika, Żor i powiatu wodzisławsiego. Będą zbierać podpisy!

Komitet Referendalny dla Rybnika i powiatu rybnickiego, Wodzisławia i powiatu wodzisławskiego oraz Żor został zawiązany 31 stycznia 2017 roku i ma charakter otwarty. - Obywatelskie referendum ma sens, bo jeszcze możemy zatrzymać niedobrą reformę edukacji! - przekonują inicjatorzy.

- "Edukacja to szczególny obszar życia społecznego, ważny dla wszystkich Polek i Polaków.
Każda zmiana w oświacie wymaga rzeczowego uzasadnienia opartego na badaniach naukowych. W przypadku reformy minister edukacji Anny Zalewskiej brakuje rzetelnej analizy stanu polskiej oświaty, merytorycznego uzasadnienia dla wdrażanych zmian.
Zmiany w przyjętym kształcie zagrażają wszechstronnemu rozwojowi młodego pokolenia Polaków.
Polska oświata potrzebuje reform, które nie wprowadzają chaosu, tylko dają szansę na zmiany, jakie rzeczywiście są oczekiwane i potrzebne" - piszą inicjatorzy.

Argumenty dla rodziców wysuwane przez inicjatorów referendum szkolnego dla Rybnika, Żor, pow. rybnickiego i wodzisławskiego

* Zmiany w oświacie powinny być wprowadzane od początku cyklu edukacyjnego. Reforma wprowadza zmiany struktury szkolnej dla dzieci będących obecnie w klasie szóstej. To oznacz, że ten – i dwa kolejne – roczniki nie opanują całości materiału

przewidzianego w obowiązkowym kształceniu ogólnym z uwagi na zmianę podstawy programowej w trakcie cyklu edukacyjnego.

* Ministerstwo Edukacji do dzisiaj nie upubliczniło wyników spotkań i debat dotyczących systemu oświaty. Tematem żadnej z debat nie była likwidacja gimnazjów.

* Przy podejmowaniu decyzji o likwidacji gimnazjów nie uwzględniono znakomitych wyników, które osiągają polscy piętnastolatkowie w testach PISA. Poziom wykształcenia polskich nastolatków systematycznie rósł od czasu wprowadzenia gimnazjów.

* Jako jedną z przyczyn konieczności likwidacji gimnazjów podaje się wyższy niż w innych szkołach poziom agresji. Tymczasem wyniki badań Instytutu Badań Edukacyjnych pokazują, że z największą przemocą i agresją uczniowie spotykają się w szkołach podstawowych (klasy 5-6). Na kolejnych etapach edukacji ten poziom agresji maleje.

* Likwidacja gimnazjów zwiększy różnice edukacyjne pomiędzy miastem a wsią. Dla dzieci z małych ośrodków gimnazjum było często szansą na poznanie innego świata i swoistą trampoliną edukacyjną, która sprawiała, że młodzi ludzie decydowali się na dalsze kształcenie.
* Rezygnacja z obowiązku edukacyjnego dla pięciolatków powiększy różnice edukacyjne pomiędzy dziećmi z małych ośrodków wiejskich a dziećmi mieszkającymi w miastach z domów o bogatym zapleczu kulturowym, a dziećmi z rodzin wymagających wsparcia. Wczesna edukacja jest tym etapem, na którym te różnice można wyrównać.

* O rok skrócony zostanie czas obowiązkowej edukacji – z dziewięciu lat do ośmiu – co sprzeczne jest z europejskim kierunkiem wydłużania obowiązkowej edukacji. W przyszłości zaowocuje to niższym poziomem wykształcenia społeczeństwa. W przypadku dzieci niepełnosprawnych okres obowiązkowej edukacji zostanie skrócony o dwa lata.

* Podstawy programowe przedstawione przez MEN zostały skrytykowane przez ekspertów reprezentujących różne środowiska naukowe, a nawet przez przedstawicieli resortów rządu Beaty Szydło.

* W związku z nieprawdopodobnie szybkim tempem wprowadzania reformy, istnieje duże ryzyko, że podręczniki nie będą gotowe przed 1 września 2017 roku. Jeśli, mimo wszystko, wydawcom uda się przygotować podręczniki na początek nowego roku szkolnego, odbędzie się to z pominięciem czasu niezbędnego na przeprowadzenie ich rzetelnej analizy i korekty. To oznacza, że książki, z których będą się uczyć nasze dzieci mogą zawierać poważne błędy.

* Roczniki 2003, 2004 i 2005 spotkają się w 2019 roku u progu szkół średnich, kiedy nastąpi kumulacja związana z naborem uczniów kończących gimnazjum i pierwszej grupy kończącej ośmioletnią szkołę podstawową. Według danych ze strony MEN, tych uczniów będzie 720 tysięcy. Minister Anna Zalewska twierdzi, że to nieznaczna różnica w stosunku do roku 2010. Tymczasem według danych GUS, w 2010 roku o miejsce w szkołach średnich starało się 438 tysięcy młodych ludzi. Różnica 282 tysięcy nie jest bagatelna. Kumulacja roczników sprawi, że nie będzie dla wszystkich uczniów miejsc w wybranych szkołach. Taka sytuacja, według Rzecznika Praw Dziecka, narusza artykuł 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantujący równość wszystkim obywatelom.

* Obecni szóstoklasiści to najbardziej poszkodowany przez reformę rocznik – to często dzieci, które przeszły już jedną reformę oświaty, idąc do szkoły jako sześciolatki. Po reformie te dzieci przez trzy lata będą najstarsze w szkole. Nie będą miały kontaktu ze starszą młodzieżą, co może wpłynąć na ich rozwój społeczny kształtujący się poprzez doświadczenia zdobywane w kontaktach zarówno z młodszymi, jak i starszymi kolegami.

* Likwidacja gimnazjów i konieczność umieszczenia w budynkach szkół podstawowych dwóch dodatkowych roczników sprawi, że na wsiach i w małych miejscowościach likwidowane będą oddziały przedszkolne, które dotychczas funkcjonowały w tych budynkach.

* Konieczność pomieszczenia klas siódmych i ósmych w budynkach szkół podstawowych spowoduje przepełnienie w klasach i naukę w systemie wielozmianowym.
* Poważne wątpliwości budzi los uczniów obecnych klas pierwszych gimnazjum, którzy nie otrzymają promocji do następnej klasy. Po klasie pierwszej zostaną cofnięci do klasy siódmej szkoły podstawowej, po klasie drugiej – do klasy ósmej, a po klasie trzeciej będą zmuszeni do powtarzania dwóch lat edukacji, ponieważ ustawa nie wskazuje innego rozwiązania.

* Reforma w znacznym stopniu ogranicza możliwość dostępu młodzieży do klas dwujęzycznych.

* Nakaz rejonizacji wojewódzkiej dla dzieci korzystających z edukacji domowej znacznie utrudni, a dzieciom przebywającym za granicą praktycznie uniemożliwi, dostęp do kształcenia.

* Według proponowanej siatki godzin, znacznemu zmniejszeniu ulegnie liczba godzin przedmiotów przyrodniczych. Wpłynie to negatywnie na poziom wiedzy absolwentów i ich przyszłą konkurencyjność na rynku pracy.

Prezydent Duda w ostatniej chwili podpisał ustawę o reformie oświaty. Gimnazja do likwidacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!