Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reforma edukacji w Śląskiem: W centrum Katowic można było podpisać się pod wnioskiem o referendum

Katarzyna Domagała-Szymonek
Katarzyna Domagała-Szymonek
Katarzyna Domagała-Szymonek
Założenia reformy oświaty sprowadzają polską szkołę do poziomu szkółki parafialnej z XIX wieku - podczas środowej zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum szkolne mocno komentowała Ewa Moś, mieszkanka Katowic. Była jedną z setek osób, które zdecydowały się wesprzeć ideę referendum.

Jedną z pierwszych zbiórek podpisów pod referendalnym wnioskiem zorganizowała w środę na katowickim Rynku Partia Razem. To jedna z 13 organizacji, która wraz z głównym pomysłodawcą - Związkiem Nauczycielstwa Polskiego - chce doprowadzić do zorganizowania ogólnopolskiego referendum dotyczącego reformy oświaty.

Inicjatorzy akcji chcą, by Polacy odpowiedzieli na tak postawione pytanie: "Czy jest Pan/Pani przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”. Aby wniosek o referendum mógł trafić do Sejmu potrzeba minimum 500 tys. podpisów.

ZOBACZCIE WIDEO:

- Jeden z moich wnuków ma siedem lat, jest w drugiej klasie. To o niego martwimy się najbardziej. Nie wiemy, czego będzie się uczył - ubolewała Anna Bożek z Katowic, z którą rozmawialiśmy tuż po tym, jak podpisała się pod wnioskiem. - Nam zależy na dobrej szkole. Nie byle jakiej. A o tej reformie nie można powiedzieć nic dobrego. Jest nieprzemyślana i nieprzygotowana - dodawała.

Równie krytycznie do pomysłu Anny Zalewskiej, minister edukacji narodowej podeszła Ewa Moś z Katowic, która również podpisała się pod wnioskiem. - Założenia tej ustawy sprowadzają polską szkołę do poziomu szkółki parafialnej z XIX wieku. Mam nadzieję, że większość polaków zaprotestuje, bo chce żyć w kraju europejskim z XXI wieku - komentowała w rozmowie z DZ.

Inni mieszkańcy Śląskiego, którzy w środę również chcieli wesprzeć pomysł referendum rządowe plany komentowali tak: - Reform szkolnictwa nie powinno przeprowadzać się w tak szybkim tempie. Jeśli już coś chce się zmieniać w oświacie, to nie cały system, a pogramy nauczania.

INTERAKTYWNA MAPA ZMIAN W WOJ. ŚLĄSKIM. KLIKNIJ I SPRAWDŹ REFORMĘ EDUKACJI W SWOIM MIEŚCIE

Jeszcze do najbliższej soboty (11 lutego) podpisy będą zbierane przy ul. Stawowej między godz. 11 a 16. Swoje punkty zbiórek każda z 13 organizacji wspierających referendum przygotowuje sama. Warto pamiętać, że nie trzeba czekać aż ktoś zaproponuje nam złożenie podpisu pod wnioskiem. Dokumenty niezbędne do zbierania podpisów dostępne są na stronie referendum-szkolne.pl. Może je stąd pobrać każdy zainteresowany wsparciem akcji. Wypełnioną listę należy złożyć w siedzibie każdej z organizacji, które biorą udział w zbieraniu podpisów.

Porozumienie na rzecz przeprowadzenia ogólnopolskiego referendum podpisali: ZNP, Rodzice przeciwko reformie edukacji, PO, koalicja „Nie dla chaosu w szkole”, .Nowoczesna, Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej, Razem, Społeczne Towarzystwo Oświatowe, PSL, Kongres Kobiet, OPZZ, Krajowe Porozumienie Rodziców i Rad Rodziców oraz Inicjatywa Polska.

Reforma edukacji ma rozpocząć się już od września 2017. Zakłada m.in. likwidację gimnazjów i powrót 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letniego liceum i 5-letniego technikum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!