FINAŁ WOŚP 2018 Sosnowiec RELACJA + ZDJĘCIA Wolontariusze w hali widowiskowo-sportowej MOSiR w Zagórzu

W Sosnowcu wielki finał WOŚP będzie rozgrywał się w trzech miejscach. W hali widowiskowo-sportowej MOSiR w Zagórzu, w sali widowiskowo-koncertowej „Muza” w samym centrum miasta. A także na Górce Środulskiej. Tego dnia w Sosnowcu odbędzie się także bieg „Policz się z cukrzycą”.

FINAŁ WOŚP 2018 NA ŻYWO TRANSMISJA ZDJĘCIA WIDEO

- Zgodnie z prośbą Jurka Owsiaka i Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie używamy określenia „finał wojewódzki”, żeby nie wartościować i dzielić poszczególnych finałów. Wszyscy reprezentujemy jedną ideę. Jesteśmy zjednoczeni, aby promować działalność Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - mówi Zbyszek Miska, jeden z organizatorów WOŚP w Sosnowcu.

ZOBACZ KONIECZNIE ZDJĘCIA I WIDEO
LASEROWE ŚWIATEŁKO DO NIEBA NA ZAKOŃCZENIE WOŚP W SOSNOWCU

- Finał w Sosnowcu ma jednak nieco inny charakter ze względu na współpracę telewizyjną. Sosnowiec jako jedno z dziewięciu miast w Polsce - wybrany został przez Fundację WOŚP oraz telewizję TVN - i stanie się 14 stycznia telewizyjnym centrum transmisyjnym i wizytówką całego regionu. Bardzo nam zależało na tym, by ten finał uświetniły gwiazdy. Udało nam się porozumieć z Grzegorzem Hyżym i z Anitą Lipnicką, którzy wystąpią na Górce Środulskiej. To jednak tylko część tego, co będzie się działo. W hali widowiskowo- sportowej Dor Jan w Zagórzu od rana odbywać się będzie latająca akademia. To tam będziemy uczyć jak udzielać pierwszej pomocy. Zadbaliśmy o kilka fantomów, na których będzie można próbować resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Z kolei w „Muzie” będzie studio telewizyjne - dodaje Miska.

To właśnie do studia telewizyjnego będą spływać informacje ze sztabów. Wszystko będą nadzorować osoby, o niespożytej ilości energii, która tego dnia z pewnością bardzo się przyda.

Koncerty odbędą się na Górce Środulskiej

Najwięcej będzie się działo na Górce Środulskiej. To właśnie tu odbywać się będą koncerty i wielki finał o godzinie 20, czyli „Światełko do nieba”. Od samego rana będą odbywać się próby zespołów, natomiast wielki finał rozpocznie się o godzinie 16. Całość poprowadzi Piotr Zawadzki, który jest znany z tego że zarówno na deskach teatru jak i podczas WOŚP daje z siebie wszystko. To tu także będą odbywać się licytacje i pojawią się goście, między innymi Cezary Podraza mistrz świata w kick boxingu, rekotor UŚ prof. Wiesław Banyś, piłkarze Zagłębia Sosnowiec. Będzie także Magda Domska wraz z 7-letnią córką, która została uratowana dzięki sprzętowi, zakupionemu przez WOŚP. Będzie także Dariusz Rekosz, autor książek nie tylko dla dzieci.

O godzinie 17 przed publicznością wystąpi Anita Lipnicka wraz z zespołem Hats. A o godzinie 18.30 na scenie zobaczymy Grzegorza Hyżego. O godzinie 20 na scenie zobaczymy zespół Another Pink Floyd.

To będziemy licytować dla WOŚP

W hali sportowej w Zagórzu, można nauczyć się udzielania pierwszej pomocy, skosztować smacznych słodkich wypieków, waty cukrowej, pooglądać stare samochody, a także zrobić badania.

- Na początku mieliśmy dzisiaj akademię pierwszej pomocy i w jednym czasie ponad 100 osób uczyło się udzielać pierwszej pomocy osobie dorosłej ale również dzieciom i niemowlakom – mówi Adrian Uciński, centrum Ratownictwa i Bezpieczeństwa z Dąbrowy Górniczej.

- Wiedza na temat udzielania pierwszej pomocy jest bardzo duża. Jestem mile zaskoczony jak dużą wiedzę na ten temat mają dzieci. Bo głównie dzieciaki do nas przychodzą i się szkolą. Wychodzi im to rewelacyjnie. Dzieci doskonale wiedziałby co zrobić, gdyby trzeba było udzielić komuś pomoc, a rodzice też przy okazji się uczą – dodaje.

W hali w Zagórzu pojawiła się także Anita Lipnicka, która kilkadziesiąt minut później zagrała na Górce Środulskiej koncert.

Od godziny 16 Górka Środulska tętni życiem. Można tu między innymi wylicytować jazdę samochodem terenowym, a te naprawdę robią wrażenie. Nie brakuje także wolontariuszy z puszkami, którym nie straszny siarczysty mróz.

- Wystarczy mieć słońce i ciepło w sercu i wtedy nawet mróz nie przeszkadza – mówi Szymon.

- Od pięciu lat jestem wolontariuszem WOŚP i muszę przyznać, że zbieranie pieniędzy by pomóc innym sprawia mi olbrzymią radość – dodaje.

Olek i Szymon są wolontariuszami WOŚP po raz drugi. W ubiegłym roku zachęcili ich rodzice, w tym roku, to oni nie wyobrażali sobie by nie pomóc.

- W ubiegłym roku mama nas namówiła, teraz chcieliśmy sami, bo bardzo nam się spodobało – mówi Szymon Piekut.

Wraz z bratem Olkiem od rana zbierają pieniądze do puszek, oblepieni od stóp do głów serduszkami, wzbudzają szczery uśmiech wśród napotkanych mieszkańców ale też dużo życzliwości, która przekłada się na sumy wrzucane do ich puszek.

- Szymon poprosił nas, żebyśmy z jego konta przeznaczyli 100 złotych i wzięli udział w jakiejś aukcji. Razem z mężem postanowiliśmy też od nas coś dołożyć i tym samym wylicytować coś fajnego – mówi Dorota Piekut, mama Szymona i Olka.

- Myślę, że chłopcy chcą pomagać, bo wiedzą, że inni ludzie nam też pomagają. Olek jest pod opieką fundacji i ludzie oddają dla niego 1 procent z podatku – dodaje.

Sporo też dzieje się w sztabie w II LO. Im Emilii Plater w Sosnowcu. - Od rana jest totalne szaleństwo. Cały czas liczymy pieniądze. Mieliśmy bardzo dużo gości. Był wicemarszałek, Angelika Wątor, która przekazała rękawice i inne gadżety. To niesamowite, że ludzie tak bardzo chcą pomagać innym i za rzeczy warte niewiele kupują za krocie – mówi Justyna Tulicka, dyrektor II LO w Sosnowcu.

- Cały czas z młodzieżą jesteśmy na posterunku i na Górce Środulskiej i w sztabie. Przed nami dzisiaj jeszcze dużo pracy, bo liczenie i sprzątanie do późnych godzin ale nie przeszkadza nam to. Mamy dużo energii i jesteśmy uzbrojeni w uśmiechy- dodaje pani dyrektor.

Trzeba przyznać, że organizatorzy sosnowieckiego finału WOŚP postarali się o bardzo ciekawe i cenne przedmioty na licytacje.

- Rektor Wiesław Banyś przekazuje lekcję j. francuskiego. Będzie to lekcja pod okiem samego mistrza. Cezary Podraza, mistrz swata kickboxingu przekazuje swój strój. Zagłębie Sosnowiec koszulkę Artura Boruca z autografem, oraz piłkę z podpisami całej drużyny. Profesor Andrzej Bochenek przekaże płytę DVD z filmem „Bogowie” z imienną dedykacją dla osoby, która wylicytuje- wylicza Dorota Prynda, organizatorka licytacji. Na tym nie koniec, bowiem na licytację zostanie przekazana także foka, maskotka Otyliady. Mecenas Rafał Kolano, przekazuje poradę prawną, a jego żona Magdalena piękną, ręcznie malowaną poduchę swojego autorstwa. Uniwersytet Śląski przekazuje pióro 50- lecia UŚ, Jacek Rykała, znany artysta malarz, przekazuje książkę o malarstwie oraz wizytę w swojej pracowni wraz z oprowadzeniem po niej. A Muzeum Śląskie przekazuje całoroczny karnet wstępu.

W tym roku „Światełko do nieba” w Sosnowcu będzie wyglądać zupełnie inaczej niż do tej pory.
- Nie będzie sztucznych ogni podczas światełka. To wynika z regulaminu miasta - mówi Zbyszek Miska.
Sosnowieckie światełko będzie absolutnie wyjątkowe w tym roku. Będzie to pokaz laserów.

- Przed nami bardzo trudne zadanie. Wchodzimy na żywo jako trzecie miasto w Polsce. Przygotowujemy się do tego bardzo skrupulatnie. Pokaz iluminacji laserowych będzie jedyny w swoim rodzaju. Jestem przekonany, że wszystko będzie wyglądać spektakularnie - dodaje Miska.

Podczas pokazu laserowego zostaną wykorzystane najlepsze dostępne lasery. W sumie będzie ich pięć. Dla uzyskania jak najlepszego efektu, teren przy pomocy specjalnych urządzeń będzie także zadymiany. - Oprócz tego chcemy utworzyć czerwone serduszko przy pomocy rac i odpalić je w trakcie trwania pokazu. Liczymy także na to, że zgromadzeni na Górce Środulskiej mieszkańcy dodatkowo utworzą z nami jedno wielkie serce. Chcemy, żeby te 30 sekund na żywo było niezapomniane - kończy Zbyszek Miska.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Horoskop 2018 dla wszystkich znaków zodiaku wróżki z Katowic ZOBACZ	Studniówki 2018 Tak się bawią maturzyści ZOBACZCIE ZDJĘCIA + WIDEO
Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT	Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego NAZWISKA I ZDJĘCIA

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień