Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa zabija! Ale są już nowe, skuteczniejsze szczepionki

Agata Pustuł[email protected]
FOT. 123RF
W ciągu czterech miesięcy w Śląskiem na grypę zmarło 28 osób. Szczepionki przeciw grypie z ubiegłego roku mogą być już nieskuteczne. Są kolejne szczepy. Nowe szczepionki przeciwko sezonowej grypie są w aptekach. Czy mogą uratować nam życie?

To dane z tego roku: od początku stycznia do końca kwietnia grypa zabiła w województwie śląskim aż 28 osób.

- Były to przede wszystkim osoby chore przewlekle, ze schorzeniami hematologicznymi, neurologicznymi, kardiologicznymi, ale zdarzali się pacjenci, którzy wcześniej na nic nie chorowali, a grypa zabiła ich w ciągu kilku-kilkunastu dni - mówi Renata Cieślik-Tarkota, kierownik oddziału epidemiologii w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Dodaje, że wśród zmarłych 20 osób nie było zaszczepionych przeciwko grypie, zaś w przypadku ośmiorga pozostałych nie można było tego faktu ustalić. Biorąc jednak pod uwagę, że zaledwie 2 proc. mieszkańców województwa śląskiego szczepi się przeciwko grypie, to należy wykluczyć, iż osoby te były zaszczepione.

W aptekach jest już dostępna nowa szczepionka przeciwko grypie. Zawiera dwa nowe wirusy grypy, co ma sprawić, że będzie skuteczniejsza.

Tylko 2 proc. mieszkańców województwa śląskiego szczepi się przeciwko grypie. Tymczasem wyglądające „niewinnie” przeziębienie może skończyć się komplikacjami. W skali kraju wynik jest trochę lepszy, bo średnio szczepi się 4 proc. społeczeństwa.

Dzieci mogą być szczepione dopiero po szóstym miesiącu życia, ale mało która z mam o tym pamięta. U małych dzieci w pierwszym półroczu stosuje się „strategię kokonową”, czyli szczepi się wszystkich, którzy żyją w otoczeniu dziecka i to jest najskuteczniejsza profilaktyka. Niemal u co trzeciego chorego grypa przechodzi bezobjawowo, ale jest on zagrożeniem dla swojej rodziny, najbliższych. Może przenieść bardzo niebezpiecznego, dla niektórych, wirusa.

Jak pokazują badania, niemowlęta wymagają hospitalizacji z powodu grypy równie często jak osoby starsze chorujące przewlekle. Grypa jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci, gdyż jej efektem mogą być bardzo groźne powikłania, jak np. zapalenie ucha środkowego czy ciężkie zapalenie płuc.

Z danych zebranych w ramach Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, sezon epidemiologiczny 2014-2015 zakończył się wynikiem ponad 3,7 mln zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Szacuje się też, że z powodu grypy na świecie co roku z powierzchni ziemi znika półmilionowe miasto.

Tylko w naszym województwie od stycznia 2016 do końca kwietnia z powodu grypy zmarło 28 osób.

Mamy jednak dobrą informację. Pacjenci nie muszą czekać do początku kalendarzowej jesieni, aby podjąć pierwsze kroki walki z grypą, bo nigdy nie jest pewne, czy czeka nas „zwykły” sezon, czy pandemia. Nowe szczepionki przeciw grypie trafiły już do aptek i zakładów opieki zdrowotnej. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy podkreślają, że najlepiej jest szczepić się przeciw grypie przed kulminacją zachorowań, która w Polsce ma miejsce w miesiącach od stycznia do marca.

Skąd możemy wiedzieć, że szczepionki są skuteczne? - Uaktualnianiem informacji oraz wydawaniem zaleceń dotyczących składu antygenowego szczepionek przeciw grypie zajmuje się Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) - mówi Renata Cieślik-Tarkota, kierownik oddziału epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.

Grypa i jej powikłania szczególnie groźne są dla osób z grup ryzyka, do których zaliczamy osoby chorujące przewlekle, dzieci, seniorów oraz kobiety w ciąży. Ale zachorować może każdy, bo nawet 33 proc. zakażeń wirusem grypy przebiega bezobjawowo. Oznacza to, że nie zdając sobie sprawy z choroby, możemy być źródłem zagrożenia dla naszych najbliższych. Najlepszym okresem na szczepienie jest czas od września do grudnia. Zachorowanie na grypę wiąże się z ryzykiem wystąpienia powikłań, a te mogą być bardzo niebezpieczne - jak pokazują dane, na świecie średnio co minutę z powodu grypy umiera jedna osoba.

Wirus grypy, jak inne wirusy, atakuje wiele narządów, także serce. To szczególnie niebezpieczne. Mięsień sercowy, w odróżnieniu od innych mięśni poprzecznie prążkowanych, ma nikłą zdolność odbudowy. Jego uszkodzenie, na przykład w przebiegu grypy, skutkuje powstaniem wielu blizn, które w końcowej fazie upośledzają funkcję kurczliwą serca, a także są podłożem groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca. Wirus grypy po wniknięciu do serca może spowodować wystąpienie ostrego odczynu zapalnego. Jest on skutkiem namnażania się wirusa oraz wyzwalania immunologicznej reakcji obronnej organizmu. U większości pacjentów ten stan chorobowy ustępuje po eliminacji wirusa z naszego organizmu. Jednakże u pewnych osób może dojść do rozwinięcia się zapalenia mięśnia sercowego.

Osoby ze stwierdzonym nadciśnieniem tętniczym powinny bardziej od innych poważnie traktować grypę czy inne infekcje wirusowe.

Zapalenie mięśnia sercowego może także pojawić się u osób potencjalnie w pełni zdrowych. Niepokojące objawy, zwykle pod postacią spadku wydolności fizycznej, występują już po, jakby się wydawało, wyleczonej infekcji. Nagle młody człowiek staje się mniej wydolny, nie może jak dawniej biegać, szybciej się męczy. Zwykle nie kojarzymy tych problemów z przebytą infekcją. Jeśli takie objawy zgłosi nam dziecko, nie wolno nam tego zlekceważyć. Mogą być pierwszymi symptomami przejścia ostrej reakcji zapalnej w mięśniu sercowym w reakcję przewlekłą, znacznie groźniejszą.

Fakty

Grypa jest bardzo groźną chorobą wirusową, niestety, nadal często myloną przez Polaków z przeziębieniem.

Na powikłania pogrypowe szczególnie narażone są osoby z grup ryzyka, tj. przewlekle leczący się z powodu chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, cukrzycy, a także osoby starsze i dzieci. Eksperci są zgodni, że każde niepokojące objawy powinny być skonsultowane z lekarzem, aby choroba została odpowiednio zdiagnozowana i leczona. Skutkuje ona powikłaniami pogrypowymi, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Najlepszą metodą zapobiegania zarażeniu wirusem grypy i uniknięcia powikłań są szczepienia profilaktyczne, których skuteczność sięga 70-89 proc., dlatego istotne jest nie tylko właściwe diagnozowanie i rozpoznawanie objawów grypy, ale też podejmowanie działań profilaktycznych, które pomogą całkowicie ustrzec się przed ostrą infekcją bądź złagodzą jej przebieg. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia i Państwowego Zakładu Higieny, od września ub.r. na grypę i choroby grypopodobne zachorowało aż 4 035 178 osób, prawie 7 proc. więcej niż w sezonie poprzednim. Hospitalizacji wymagało aż 32 proc. więcej, bo aż 16 tys. osób. O ciężkim przebiegu grypy w poprzednim sezonie świadczy przede wszystkim ilość zgonów odnotowanych z powodu grypy i jej powikłań. Zmarło 140 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Grypa zabija! Ale są już nowe, skuteczniejsze szczepionki - Dziennik Zachodni