Jaka jest idealna temperatura w mieszkaniu? Dr Jurczyk-Stanisławska: Ustaw grzejnik na trójkę!

Grypa atakuje zimą nie tylko nasz organizm, ale też zdrowy rozsądek. Boimy się jej tak bardzo, że mroźna pora roku kojarzy nam się już tylko z wirusem grypy albo przeziębieniem. Tak, jakby inne choroby nagle zima „wymroziła”. A to poważny błąd, bo właśnie zimą wiele przewlekłych przypadłości ma bardziej ostry przebieg, niż w innych porach roku. Dlaczego tak się dzieje?

Bo zapominamy, że to nie sam mróz nam szkodzi, ale różnica temperatury między ulicą i przegrzanym wnętrzem. Najgorsze, co możemy zrobić, to „zafundować” sobie w mieszkaniu saunę, podkręcając grzejniki na maksa.

Idealna temperatura w mieszkaniu

Na skali od 0 do 5 wystarczy trójka! Powyżej jest ryzyko, że odezwą się przypadłości, których nie oczekujemy.

CZYTAJ KONIECZNIE
GRYPA ZBIERA ŚMIERTELNE ŻNIWO NA ŚLĄSKU

Ciężko będzie w domowym ciepełku cukrzykom, którzy są bardziej narażeni na różnego rodzaju zakażenia grzybicze. Ich organizm jest osłabiony, a dodatkowo skóra zimą gorzej oddycha.

Zaostrzą się dolegliwości związane z atopowym zapaleniem skóry (AZS). Bo jest ona zimą bardziej narażona na nagłe zmiany temperatury. Gdy do tego na zewnątrz powietrze jest zimne, a w mieszkaniu zbyt gorące i suche, to podwójnie. Zimą bardziej cierpią osoby z chorobą zwyrodnieniową stawów. Duża wilgotność powietrza na zewnątrz, w „zderzeniu” z suchym i gorącym „klimatem” w mieszkaniu sprawia, że ból odczuwają dużo mocniej niż np. wiosną.

Zima to także alarm dla alergików. Kto by się spodziewał, o alergiach zaczyna być głośno na wiosnę… I co z tego, skoro ciche, zimowe cierpienie trwa?

Osoby ze skłonnością do uczuleń muszą właśnie zimą zachować ostrożność. W przegrzanych, zawilgoconych i rzadko wietrzonych mieszkaniach rozwijają się bowiem alergeny. Ich obecność może wywołać atak astmy i osłabić układ odpornościowy. Dlatego w mroźne dni powinniśmy wietrzyć pościel. Bo w niskiej temperaturze giną prawie wszystkie roztocza – nasz „domowy” alergen. W mieszkaniu temperatura nie powinna przekraczać 22 stopni C. Za niska? No cóż, chyba lepiej ubrać w domu np. dres, niż pocić się w lekkiej koszulce, a później w lekarskim gabinecie?