Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[ZDROWIE] Kłopoty ze skórą po menopauzie

Agata Markowicz
Wiotka, cieńka skóra, widoczne zmarszczki i pękające naczynka krwionośne to najczęstsze problemy z cerą w wieku okołomenopauzalnym.

Do tej pory z pielęgnacją skóry twarzy radziłaś sobie świetnie sama, w domowym zaciszu? Teraz czujesz, że sklepowe specyfiki nie dają zamierzonego efektu? To znak, że powinnaś poszukać dobrej kosmetyczki. Bo skóra w wieku 40+ potrzebuje naprawdę fachowej pomocy.

Skąd te problemy?
Charakterystyczna dla menopauzy utrata estrogenów działa zabójczo na skórę, głównie jeżeli chodzi o płaszcz lipidowy.

- Skóra traci kolagen i zaczyna gwałtownie wysychać, robi się cieńsza i bardziej wiotka. To pociąga za sobą fakt, że staje się bardziej wrażliwa, zaczynają pękać naczynia krwionośne, występują skłonności do tworzenia się rumienia, a także różnego rodzaju przebarwień, także na szyi i dekolcie. Pojawiają się zmarszczki i bruzdy - wylicza Katarzyna Graca, kosmetyczka i pielęgniarka dyplomowana, właścicielka gabinetu kosmetycznego „Piękność Dnia” w Katowicach.

Zabiegi, które pomogą
Wszystkie siły i środki powinny iść w tym kierunku, aby skórę nawilżyć, uelastycznić i ujędrnić.

- Bardzo dobre rezultaty dają w tej sytuacji zabiegi poprawiające strukturę skóry, silnie napinające i ujędrniające. A jeśli chodzi o wzmocnienie naczyń krwionośnych - metoda jonoforezy. Stosowana przy tym ostatnim zabiegu witamina C znakomicie uszczelnia naczynia krwionośne, powodując jednocześnie poprawę kolorytu skóry. Do tego dochodzi również działanie przeciwzmarszczkowe, bo witamina C to wyśmienity antyutleniacz - mówi ekspertka.

Zbawienny wpływ na skórę twarzy w okresie około-menopauzalnym, głównie w przypadku spadku elastyczności, mają również retinol, czyli pochodna witaminy A, oraz peptydy, ze względu na niesamowite właściwości odżywcze. Te ostatnie mogą być również nośnikami substancji w głąb skóry lub działać podobnie jak botoks. To właśnie retinolu i peptydów powinniśmy szukać w kremach i środkach pielęgnacyjnych. One również powinny być składową zabiegów w gabinecie kosmetycznym.

- Na nic jednak najlepsze preparaty, jeśli naskórek jest zrogowaciały, bo... zwyczajnie nie przepuści ich w niższe partie skóry, a taki stan rzeczy zdarza się nader często u moich klientek - zwraca uwagę Katarzyna Graca. - Tutaj z pomocą przychodzą peelingi, zwłaszcza te z użyciem kwasów, w trakcie których złuszczana jest warstwa rogowa naskórka, a jednocześnie stymulowane są warstwy gładsze, nawet do skóry właściwej - dodaje ekspertka.

Taki zabieg będzie idealny zwłaszcza o tej porze roku, kiedy skóra jest dodatkowo osłabiona po zimie.

Na deser: masaż twarzy
- Każdy zabieg kosmetyczny w obrębie twarzy powinien zakończyć się intensywnym masażem skóry. Moje klientki zdążyły się już przyzwyczaić, że bez niego nie wypuszczam ich do domu - mówi Katarzyna Graca. - Taki masaż stymuluje skórę, pobudzając krążenie, a wiadomo - jak jest lepsze krążenie - to i lepsza detoksykacja skóry, lepsze jej odżywienie. Ważne jednak, żeby nie było to tylko delikatne „mizianie” twarzy. Mam na myśli naprawdę intensywny masaż mięśni twarzy, w toku którego następuje mocne przekrwienie skóry, a co za tym idzie jej dotlenienie i silna detoksykacja - zwraca uwagę kosmetyczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: [ZDROWIE] Kłopoty ze skórą po menopauzie - Dziennik Zachodni