Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seryjny złodziej z Pszczyny usłyszał 18 zarzutów dotyczących włamań i kradzieży

AS
Złodziej z Pszczyny zatrzymany
Złodziej z Pszczyny zatrzymany KPP Pszczyna
Pszczyńska policja uzyskała informację pozwalającą na ustalenie i zatrzymanie sprawcy ostatnich włamań mieszkaniowych na terenie Pszczyny i powiatu mikołowskiego. Podczas zatrzymywania 32-latka policjanci znaleźli przy nim woreczek z amfetaminą. Podejrzany o włamanie mężczyzna może trafić za kratki nawet na 10 lat.

Złodziej z Pszczyny:

Jak się okazało, rabuś posługując się tym, co miał przy sobie, lub tym, co znalazł, podważał okna lub drzwi wejściowe i w ten sposób dostawał się do środka.

W jednym z domów jednorodzinnych w Pszczynie, do którego włamał się na początku stycznia, skupił swoją uwagę na cennej biżuterii i innych, niewielkich rozmiarów, wartościowych przedmiotach. Bez zbędnej zwłoki, zadbał także o spieniężenie całego łupu.

W tym samym miesiącu, podobnego włamania dokonał w Łaziskach Górnych. Tam, po wybiciu szyby w oknie, wszedł do środka domu jednorodzinnego i skradł tablet oraz złotą biżuterię.

Kolejny zarzut, który usłyszał, dotyczył usiłowania włamania do mieszkania na jednym z pszczyńskich osiedli. Tam jednak, drzwi okazały się solidniejsze, co uniemożliwiło mu ich wyważenie.

Na przełomie września i października zeszłego roku włamał się także do innego domu w Pszczynie, gdzie nie pogardził pieniędzmi.
Złodziej z Pszczyny:

W listopadzie natomiast jego łupem padły dwa rowery skradzione w Gostyni, w powiecie mikołowskim, i w Kobiórze.

W tym samym miesiącu, trzykrotnie, włamał się w Pszczynie do automatów gier zręcznościowych skąd łącznie skradł ponad 2 tysiące złotych.

Nie próżnował również w grudniu, przed świętami. W Łaziskach Górnych wszedł do mieszkania przez otwarte okno i skradł złotą oraz srebrną biżuterię, której wartość oszacowano na kwotę 2 tysięcy złotych.

Rabuś nie odpuścił żadnej nadarzającej się okazji, nawet podczas podróży pociągiem. W Tychach saszetki wraz z telefonem i dokumentami pozbawił nawet kolejarza.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. W sumie podejrzany usłyszał 18 zarzutów. W wyjaśnieniach zaznaczył, że działał bez żadnego wcześniejszego planu. Jedyną rzeczą, której starał się nie pomijać, to zgaszone światła i brak oznak obecności domowników. Tylko wówczas, kiedy upewnił się co do tego, decydował się na kradzież.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!