Sezonowe lodowisko w Rybniku jest zadaszone. Budowa zakończona, teraz czekamy na mrozy

– Jesteśmy przekonani, że dzięki tej inwestycji sezon, podczas którego będzie można korzystać z lodowiska, zostanie znacznie wydłużony. Dodatkowo nie będą się zdarzały przerwy w jego funkcjonowaniu, co z powodów atmosferycznych miało miejsce w przeszłości. W związku z tym mamy nadzieję, że wzrośnie liczna osób korzystających z lodowiska, a jego utrzymanie powinno pochłaniać mniej energii i wynik finansowy z tego powodu powinien się poprawić –przekonuje Arkadiusz Skowron, zastępca dyrektora rybnickiego MOSiR-u.

Obecnie firma przeprowadzająca inwestycję usuwa usterki wskazane podczas odbioru budowlanego. W dalszym etapie będą domykane sprawy formalne, związane m.in. z uzyskaniem zgody na użytkowanie obiektu. Koszt inwestycji to blisko 850 tys. zł, a prace ruszyły w maju tego roku.

– Oczywiście planujemy otwarcie lodowiska, jak tylko warunki atmosferyczne na to pozwolą. Jako że nawierzchnia jest dwufunkcyjna (boisko-lodowisko), w okresie wiosenno-letnim z obiektu będą korzystać młodzi piłkarze, tak jak to było do tej pory – dodaje zastępca dyrektora MOSiR.