Do zabójstwa doszło 22 lipca w Siemianowicach Śląskich - Michałkowicach. Kobieta została uduszona w swoim mieszkaniu. Jak ustaliła policja, głównym motywem zabójstwa był rabunek. Z mieszkania kobiety zniknęły rzeczy należące do domowników oraz biżuteria.
Trop 36-latka odnaleziono kilka dni później w Bytomiu, gdzie skradzione przedmioty zostały sprzedane. To pozwoliło policjantom ustalić, kim jest zabójca. Okazało się, że to bezdomny. Nocował w pustostanach, piwnicach, na poddaszach i w noclegowniach. To ułatwiło zatrzymanie mężczyzny, który akurat ukrywał się na poddaszu jednego z domów w centrum Bytomia.
Jak poinformowała policja, mężczyzna miał szerokie kontakty ze środowiskiem przestępczym. Stąd też możliwe, że mógł mieć wspólników. Za popełnioną zbrodnię mężczyźnie grozi od ośmiu lat więzienia aż do dożywocia.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?