Rekonstrukcja rzeźby w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych kosztowała 30 tysięcy złotych. Pomnik był ubezpieczony.
- Nie da się go w żaden sposób zabezpieczyć przed kolejną kradzieżą. Pozostaje liczyć na uczciwość gliwiczan - mówi Iwona Kokowicz, rzecznik Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych.
To jednak wątpliwa nadzieja. Kradzieży w maju tego roku dopuścili się właśnie gliwiczanie licząc na zysk ze sprzedaży ważącej 80 kg rzeźby z brązu. Rzeźbę odnaleziono pociętą na 18 kawałków. Moment kradzieży uchwycił miejski monitoring. Sprawców udało się namierzyć dzięki operacyjnej pracy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?