Zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził wiek instrumentu - ten bowiem pochodził z XVIII stulecia. Jego właściciel, czasowo zamieszkały w Polsce student tłumaczył, że skrzypce legalnie kupił w maju u warszawskiego lutnika za 20 tysięcy złotych. Przekonywał, że ćwiczy na nich do egzaminu i nie chcąc przerywać nauki zdecydował się zabrać w odwiedziny do znajomych w Hiszpanii. Nie miał jednak żadnych dokumentów potwierdzających fakt takiej transakcji, ani zezwolenia na wywóz instrumentu poza granice Polski. Celnicy zatrzymali więc skrzypce i skierowali na specjalistyczne ekspertyzy. Jeśli okaże się, że są one zabytkiem, to ich właścicielowi grozi grzywna, ograniczenie lub pozbawienie wolności.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU
WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?