Pomysł jest taki, aby wprowadzić odrębną kategorię opłat dla motocykli, które obecnie obowiązuje taka sama stawka co samochody osobowe. Za przejazd płatnym odcinkiem A4 kierowcy płacą 16 zł (po 8 zł na bramce).
- Dostrzegliśmy możliwość odpowiedniej interpretacji przepisów, która umożliwi nam wprowadzenie tej kategorii, bez podważania umowy koncesyjnej. Zmiana zależy jednak od zgody Ministerstwa Infrastruktury - tłumaczy Alicja Rajtar rzeczniczka Stalexportu. Dotąd koncesjonariusz nie chciał nawet słyszeć o obniżeniu opłat. Ze zmiany tego stanowiska cieszą się motocykliści.
- Takie rozwiązanie usatysfakcjonowałoby nas. Na razie cieszymy się z pierwszych deklaracji. Dążymy też do zorganizowania trójstronnego spotkania w Ministerstwie Infrastruktury, bo to ono powinno zainicjować zmianę kategoryzacji - mówi Szczęsny Filipiak, motocyklista z Krakowa.
O zmianę przepisów motocykliści ze Śląska i Małopolski walczą już od połowy ubiegłego roku. Wtedy też złożyli w siedzibie Stalexportu petycję i zorganizowali pierwszą blokadę płatnego odcinka autostrady, którą potem wielokrotnie powtarzali. W ślad za nimi poszli miłośnicy jednośladów z całej Polski.
Szczęsny zapowiada, że nawet, jeśli uda się porozumieć z koncesjonariuszem A4, to nie zostawią bez wsparcia kolegów podróżujących A1 i A2.
- Naszym celem jest, aby motocykliści traktowani byli na takich samych zasadach na wszystkich autostradach w Polsce - twierdzi.
Nie wiadomo jeszcze kiedy odbędzie się spotkanie w Ministerstwie Infrastruktury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?