Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice nocą mogą znów pięknie rozbłysnąć neonami

Justyna Przybytek
Tak wyglądała nocą katowicka ul. 3 Maja jeszcze w latach siedemdziesiątych ub. wieku
Tak wyglądała nocą katowicka ul. 3 Maja jeszcze w latach siedemdziesiątych ub. wieku Fot. ARC
Katowice, jak przed laty, rozbłysną neonami. W przyszłym tygodniu pierwszy z 21 neonów kupionych przez Urząd Miasta zostanie odpalony na ul. Mariackiej.

W sumie do końca wakacji 10 neonów zawiśnie w centrum, 10 przy wjazdach do miasta, jeden - mobilny - będzie błyszczał przy okazji różnych wydarzeń. Pierwszy publiczny występ ma już za sobą na Off Festivalu.

Dawniej o stolicy aglomeracji mówiono, że to miasto tysiąca neonów i nie było przyjezdnego, którego by ten widok nie oszołomił. - Jestem tu, w Katowicach, od soboty. Siedzę na peronie i czekam na pociąg. Idąc wieczorem ulicami Katowic nie mogłem nadziwić się, że miasto może tak pięknie wyglądać w nocy. Jeszcze nigdy nie widziałem takich neonów! - pisał na odwrocie widokówki z Katowic w sierpniu 1965 roku pan Janusz, który akurat podróżował po Śląsku.

Zachwyt pana Janusza nie dziwi. Na fotografiach Katowic z lat 60. miasto błyszczy. Neony są wszędzie - na ul. 3 Maja nad sklepem z obuwiem młodzieżowym i dziecięcym był wielki neonowy kot w butach, a nad sklepem dziecięcym neonowy wózek dziecięcy. Przy hali Huty Baildon przy ul. Chorzowskiej zachwyt budził neon z wpadającą do kosza piłką. Nawet tory tramwajowe, w których światło z neonów się odbijało, mieniły się różnymi barwami. - Dotarłem do taśmy z archiwów Telewizji Polskiej z 1966 roku - opowiada Dominik Tokarski ze Stowarzyszenia Moje Miasto. - Jest tam sekwencja, gdy przez ulicę 3 Maja jedzie tramwaj, a za oknami migają neony. Dobrze, że siedziałem, bo bym upadł z wrażenia, gdy to zobaczyłem. Styl, rozmach, skala... nie sposób nie zwracać na nie uwagi.

Dziś neony zostały zastąpione przez billboardy i kasetony. Największy, jedyny jak dotąd neon kupiony przez miasto, od roku wisi na elewacji kamienicy przy rynku, w której mieście się Centrum Informacji Turystycznej. Neon - trzymetrowa litera "i", czyli znak informacji turystycznej, opleciony szeregiem wysokich świecących rur - ma 15 m wysokości i 3 m szerokości. Miasto zapłaciło za niego 30 tys. zł. Na 21 mniejszych neonów z logo Katowic jako Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (symbol serca, dolna część w kolorze czarnym, górna w kolorowe pionowe pasy) wyda ok. 40 tys. zł. Neony zawisną na latarniach przy wjazdach do miasta - na ul. Chorzowskiej, Kościuszki, Bielskiej, ale nie na A4. W centrum pojawią się na pewno na ulicach Jagiellońskiej i Mariackiej.
Moje Miasto z okazji odpalenia pierwszego neonu szykuje imprezę. Bo to SMM najbardziej naciskało na miasto, aby neony w Katowicach powróciły. - Będzie "domówka" na Mariackiej. Sprowadzimy didżeja, przyniesiemy leżaki, będzie jedzenie i zabawy - zapowiada Tokarski. Za punkt honoru postawił sobie, aby Katowice znów były znane w Polsce jako miasto neonów. Gotowe są już wzory neonu, który miałby zdobić wejście do kina Światowid przy ul. 3 Maja - Marylin Monroe, albo Marylin Monroe z Charliem Chaplinem. Pieniądze obiecało miasto. Przeszkodą są problemy własnościowe - Światowida od Silesii Film miało przejąć miasto, ale wciąż nie udaje się doprowadzić procedury do końca. Neon miałby zdobić teatr Ateneum.

W planach jest galeria katowickich neonów na ul. Tylnej Mariackiej. Wielka kratownica, na której będą odtworzone neony (oryginalne trafiały najczęściej na śmietnik), będzie widoczna z przejeżdżających pociągów. Katowickie neony znajdą się też najprawdopodobniej w książ-ce Ilony Karwińskiej, która jest już autorką książki "Polski neon. Warszawa". Teraz szykuje szerszą publikację. Fragment o Katowicach przygotował Tokarski.
Wsp. Dorota Niećko

We Wrocławiu też lubią neony i je ratują

O tym, że kultowe neony można uratować, przekonuje przykład z Wrocławia. Od 1962 roku przyjezdnych witał tu dżentelmen uchylający kapelusza i napis "dobry wieczór we Wrocławiu". Neonowy człowieczek miał 4 metry i świecił na budynku naprzeciw głównego dworca kolejowego. W latach 80. neon zmniejszono, a na początku XXI wieku zgasł. W jego ratowanie zaangażowało się stowarzyszenie "Dobry wieczór we Wrocławiu". Najpierw odnowieniem neonu i uruchomieniem miał zająć się koncern energetyczny. Potem pomoc zadeklarował aquapark. Neon ma znów rozbłysnąć we wrześniu. DN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!