Pomysł wprowadzony w mieście w marcu ubiegłego roku okazał się strzałem w dziesiątkę, bo w ciągu ostatnich miesięcy starówka zmieniła się nie do poznania.
- W czterech kamienicach renowacja została już zakończona. W 13 budynkach remont trwa lub zacznie się w najbliższym czasie. Kolejne cztery są po wstępnych uzgodnieniach - wylicza Lucyna Tyl, rzeczniczka rybnickiego Urzędu Miasta.
Założenie programu było proste. Podatków od nieruchomości przez całą dekadę nie muszą płacić właściciele budynków, którzy do końca roku poprawią wygląd swojego gmachu.
- Remont wiąże się z odnową całej elewacji frontowej budynku oraz dachu. Zwolnienie przysługuje do wysokości poniesionych przez właściciela kamienicy kosztów. Aby skorzystać z ulgi, przed rozpoczęciem remontu lub w jego trakcie, właściciel musiał tylko złożyć specjalny wniosek w magistracie - mówi Lucyna Tyl.
Na ulgę nie mogą liczyć jednak wszyscy właściciele kamienic. Urzędnicy wyznaczyli specjalną strefę wokół Rynku, gdzie obowiązuje. - Chodzi przede wszystkim o budynki położone przy ulicach Powstańców, Sobieskiego, Kościelnej, Zamkowej, Korfantego i na placu Wolności - wylicza rzeczniczka.
Właściciele kamienic podkreślają, że wizja 10-letniego zwolnienia od podatku zmobilizowała ich do przeprowadzenia remontu. Wielu rozpoczyna roboty właśnie teraz, bo ulga obowiązuje tylko do końca roku.
- Swoją kamienicę remontuję w miarę możliwości, ale systematycznie od 15 lat. Renowację elewacji zewnętrznej też planowałem, ale chciałem tę inwestycję przeprowadzić za kilka lat. Wprowadzenie ulgi zmobilizowało mnie do przyśpieszenia. Żal byłoby z takiej szansy nie skorzystać - podkreśla Andrzej Korbasiewicz, właściciel kamienicy położonej przy ulicy Reja. Na jakie oszczędności liczy?
- Remont kosztuje mnie około 120 tysięcy złotych. Liczę, że dzięki uldze zaoszczędzę 70 procent tej ceny, bo rocznie podatek od mojej nieruchomości wynosi od 8 do 9 tysięcy złotych - dodaje kamienicznik.
Mieszkańcy miasta nie mają wątpliwości, że starówka, dzięki remontom, zmieniła się nie do poznania.
- Jeszcze niedawno piękne i wyremontowane gmachy sąsiadowały z brudnymi i zaniedbanymi budynkami. Teraz tych drugich jest coraz mniej. Te zabytkowe uliczki z kolorowymi kamienicami, to najlepsza wizytówka miasta - mówi rybniczanka Magdalena Skaba.
Podchwycili pomysł od sąsiadów
Inicjatywę Rybnika podchwyciły już sąsiednie miasta. Jastrzębie Zdrój chce w podobny sposób poprawić wygląd najbardziej reprezentacyjnej dzielnicy - Zdroju. Warunkiem zwolnienia z podatku jest przeprowadzenie remontu elewacji budynku w ciągu roku, ale musi on zostać rozpoczęty przed 31 grudnia 2011 roku. Dotyczy to budynków położonych przy ulicach 1 Maja, Witczaka, Zdrojowej, Kościuszki, Staszica i Miarki.
Zwolnienie obowiązuje 10 lat. Na razie w Jastrzębiu remontu nie rozpoczął jeszcze żaden z właścicieli - urzędnicy czekają na zgłoszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?