Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dżem promuje płytę pt. Muza [WYWIAD WIDEO]

Ola Szatan
Janusz Borzucki (po lewej) i Adam Otręba czatują z fanami
Janusz Borzucki (po lewej) i Adam Otręba czatują z fanami FOT. ARKADIUSZ GOLA
Nie robimy muzyki dla rewolucji. Jesteśmy bardziej ewolucjonistami - w ten sposób muzycy Dżemu: Adam Otręba i Janusz Borzucki podsumowali najnowszą płytę zespołu, noszącą tytuł Muza.

Artyści pojawili się w redakcji Dziennika Zachodniego, gdzie wzięli udział w czacie internetowym, zorganizowanym z okazji wczorajszej oficjalnej premiery albumu.

Najwięcej pytań internautów dotyczyło oczywiście Muzy, fani na album zespołu musieli czekać sześć długich lat. Czy muzycy są zadowoleni z efektu?

- To jest jak oglądanie siebie na zdjęciach, człowiek jest zawsze niezadowolony. Każdy utwór mógłby być lepszy. Ale też lepsze jest wrogiem dobrego - podkreślili Adam i Janusz. - Pierwsze płyty zawsze wspomina się z sentymentem. Wydawało się wtedy, że będą jedyne, a historia zespołu się skończy. Okazało się, że mamy coś więcej do powiedzenia - dodali.

Zobacz specjalny wywiad, jakiego udzielili członkowie Dżemu Oli Szatan z Dziennika Zachodniego

Chociaż Dżem mógłby realizować materiał w każdym studiu nagraniowym w Polsce, to grupa zdecydowała, że Muza zostanie nagrana na miejscu - w studiu koncertowym Radia Katowice. Tym samym, gdzie 30 lat temu powstał pierwszy singel, a przy tym jeden z największych przebojów, czyli Whisky.

- Praca w studio Radia Katowice była przyjemna, blisko domu, nie było trzeba myśleć w hotelu nad materiałem i o graniu... - stwierdzili artyści, dodając, że napisali więcej utworów niż dwanaście, które znalazły się na Muzie. - Ale to raczej zostanie odstawione na kolejną płytę - zdradzili.

Legendarna bluesowo-rockowa grupa musiała stawić czoła zróżnicowanym pytaniom. Internauci byli ciekawi m.in.: co daje im energię do grania na scenie, do jakiego rodzaju dżemu można porównać nową płytę oraz czy zespół planuje kolejny koncert na Przystanku Woodstock.

- Koncerty Jurka Owsiaka robią wielkie wrażenie, są gigantyczne, ale bardzo dobrze zorganizowane. Samo wyjście na scenę i spojrzenie na ilość publiczności powoduje, że szczena opada - wspominali poprzednie występy.

Internauta ukrywający się pod nickiem Bogusia66 zapytał, czy trudno jest być sobą w muzycznym świecie, zdominowanym przez kicz i komercję? - Dżem nie uczestniczy w tej komercji. Nie przemieliła nas maszyna show-biznesu - powiedział Janusz Borzucki.

Nowy album zespołu cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Zamówienia na ten krążek dają już Muzie status Złotej Płyty. Grupa szykuje też specjalny koncert promujący nowy krążek. Odbędzie się on dokładnie tydzień po premierze - w najbliższy wtorek, 23 listopada w studiu koncertowym Radia Katowice (początek o godz. 19.00). Jak zdradził nam menedżer Dżemu, Leszek Martinek, część tego koncertu ma być transmitowana na radiowej antenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo