Śląska gospodarka to podium zwycięzców. Prawda czy fałsz?
Zapomnijmy na moment o porażkach. Dziś tylko o ludziach sukcesu
Mówi Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes zarządu Kompanii Węglowej
Bardzo cieszę się z wysokich przychodów i zysków naszej firmy. Ale i nie ukrywam, że chciałabym, aby nagrody z zysku weszły już na stałe do polityki wynagradzania Kompanii. Pracownicy muszą czuć, że za dobre wyniki mogą otrzymać nagrodę. To niezwykle mobilizujące i motywujące. W ubiegłym roku, po wielu chudych latach, wreszcie przyszły zyski. Nasz właściciel, Minister Gospodarki zgodził się nie pobierać dywidendy. Pieniądze zostały w spółce i podzielono je tak, aby dofinansować projekty inwestycyjne i zmotywować załogę do powtórzenia ubiegłorocznych osiągnięć. Nie zapominamy też o inwestycjach, co roku chcemy na nie wydawać ponad miliard złotych. Mamy dobre projekty, zarówno dotyczące zwiększenia wydobycia węgla poprzez dotarcie do złóż na Lubelszczyźnie, jak i ciekawe inwestycje energetyczne.