Prokuratura Okręgowa w Gliwicach ustaliła, że w latach 2014-2017 dwie zorganizowane grupy przestępcze z Gliwic i Częstochowy miały wspólnie wprowadzić do obrotu nie mniej niż 314 kilogramów dopalaczy i kilka kilogramów substancji psychotropowych. W proceder było zaangażowanych kilkadziesiąt osób, które swoją działalność prowadziły w Polsce, Czechach, Słowacji, Holandii i Norwegii.
- Sprzedaż substancji psychoaktywnych prowadzona była za pośrednictwem pięciu sklepów internetowych oraz w sprzedaży bezpośredniej mającej postać zarówno detaliczną, jak i hurtową. Działalność obu grup przestępczych zorganizowana była na wzór przedsiębiorstwa. Poszczególni członkowie grupy realizowali przydzielone im przez osoby zarządzające role: kurierów, magazynierów, ochroniarzy - wyjaśnia prokurator Joanna Smorczewska.
Przestępcy mieli wykorzystywać tzw. słupy, czyli spółki handlowe, które były zaangażowane w transfer i legalizację dopalaczy.
W całym okresie działalności śląskiej mafii narkotykowej udało się osiągnąć zysk w wysokości ponad pięciu milionów złotych. Część z tych pieniędzy została ulokowana w kryptowalucie - bitcoin.
Osoby, którym prokuratura zarzuca w tej sprawie przynależność do zorganizowanych grup przestępczych, nie zajmowały się jedynie handlem dopalaczami i narkotykami. Prowadziły również cały proces ich produkcji, polegający na nasączaniu szkodliwą dla zdrowia substancją psychoaktywną podkładu z suszu roślinnego. Poszczególne składniki były łączone m.in. klejem arabskim.
- W toku postępowania ustalono, że szereg osób, które zażyły sprzedane im dopalacze odczuła negatywne skutki dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Niektóre z tych osób poddać się musiały hospitalizacji - Joanna Smorczewska
Podczas śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach, Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Straż Graniczną przeszukane zostały magazyny, mieszkania oraz środki transportu podejrzanych. Zabezpieczono w nich około 45 kilogramów dopalaczy oraz pięć kilogramów innych substancji psychoaktywnych - marihuany, haszyszu czy kokainy. Były one przeznaczone do sprzedaży. Na mieniu oskarżonych zabezpieczono majątek o wartości niemal 200 tysięcy złotych.
30 grudnia 2019 roku do Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku Sądu Okręgowego w Gliwicach trafił akt oskarżenia wobec 20 osób, które podejrzewane są o działalność w ramach śląskiej mafii narkotykowej. Oskarżono ich o popełnienie szeregu przestępstw związanych z handlem narkotykami oraz środkami zastępczymi (dopalaczami), których zażycie stworzyło bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia zażywających. Pojawił się też zarzut prania brudnych pieniędzy.
W sumie 20 oskarżonym zarzucono popełnienie 48 przestępstw. Jeden z nich usłyszał zarzut o udzielenie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi Komendy Miejskiej Policji w Żorach. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoliło postawić zarzuty korupcyjne 11 policjantom.
Poszczególnym oskarżonym grożą kary pozbawienia wolności odpowiednio do 8, 12 i 15 lat pozbawienia wolności.
Nie przegapcie
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?